Rok działalności Stowarzyszenia Polskiego już za nami!

Długo próbowałem przypomnieć sobie organizowane spotkania i imprezy. Nie jest to spowodowane postępującą u mnie sklerozą, lecz okazałym zbiorem aktywności, którymi przez 12 ostatnich miesięcy staraliśmy się urozmaicać Wam życie. Zacznę jednak od początku.

11 marca 2006r. podpisany został statut, który oficjalnie powołał do życia Stowarzyszenie Polskie w Irlandii Północnej – Polish Association Northern Ireland, pieszczotliwie zwane PANI(-ą). Pierwszym ważnym wydarzeniem w działalności Stowarzyszenia było zorganizowanie spotkania informacyjnego „Na każdy temat”. Od tego momentu mamy za sobą już cztery sesje informacyjne.

Integracja społeczności polskiej z mieszkańcami kraju w którym przyszło nam żyć i pracować, to jedno ze statutowych założeń PANI. Przyznać tu muszę uczciwie, że czasem asymilacja zakłócana jest brutalnie przez ataki rasistowskie. Odpowiedzią Stowarzyszenia na sytuację panującą przeważnie w dzielnicach protestanckich było zorganizowanie festynu piłkarskiego „Czerwona kartka dla rasizmu”. Do akcji włączył się Irlandzki Związek Piłki Nożnej (IFA), PSNI oraz Round Table for Rasism N.I. Następstwem udanego turnieju było zorganizowanie rejsu po rzece Lagan dla rodzin polskich i irlandzkich z okolic Donegall Road.

Od maja 2006r. podjęliśmy próby ustalenia dyżurów konsularnych, które miały odbywać się w Belfaście. 22 lipca w Wellington Park Hotel odbyła się konferencja z Panem Januszem Wachem, który aktualnie piastuje stanowisko Konsula Generalnego Konsulatu w Londynie. Po spotkaniu odbył się pierwszy „nieoficjalny” dyżur, który pokazał przedstawicielowi władz polskich, że ustanowienie dyżurów to sprawa priorytetowa. Pierwsze spotkanie odbyło się 20 października. Ogółem podczas trzech dyżurów konsularnych, które odbyły się od października do lutego, konsulat obsłużył łącznie 150 osób.

Największym projektem PANI w 2006r. było zorganizowanie Pikniku Polskiego, który zgromadził ponad 3 tysiące uczestników. Wystawa fotografii, grillowana, polska kiełbaska i występ m.in. polskiego zespołu ludowego Karolinka okraszone polską muzyką w najlepszym wydaniu sprawiło, że impreza z 23 lipca 2006r. okazała się wielkim sukcesem. To przedsięwzięcie ma szansę doczekać się kontynuacji również w 2007r.
Nie sposób jest nie pamiętać o naszych milusińskich. 9 grudnia w City Church zorganizowaliśmy zabawę mikołajkową dla najmłodszych, podczas której bawiło się 35 pociech. Atmosferę podgrzała wizyta prawdziwego Świętego Mikołaja, który przybył jak zwykle z workiem pełnym prezentów.

Czymże byłaby organizacja bez swej bazy, biura, miejsca w którym przyjmowani są petenci proszący o pomoc. Z początkiem maja uruchomiliśmy tymczasowe biuro sobotnie, które działało przy Multicultural Resource Centre na Lower Crescent. Od września przenieśliśmy się pod adres 129 Ormeau Road i tam do dnia dzisiejszego przyjmujemy gości oraz osoby proszące o poradę. Według oficjalnych danych w pierwszym roku działalności Stowarzyszenie odwiedziły już 524 osoby.