MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

02/03/2007 09:42:24

Kłótnia o polskie znaki

Kłótnia o polskie znakiWprowadzenie polskich znaków drogowych na granicy dwóch hrabstw w zachodniej Anglii - Cheshire i Shropshire - wywołało spór wśród mieszkańców okolicy.

Polacy często przekraczają granicę obu hrabstw. Nie rozumiejąc informacji na drodze, polscy kierowcy nie stosowali się do wytyczonego objazdu i trafiali na zamknięty odcinek drogi, z którego nie mogli się wydostać.

Władze lokalne umieściły więc w lutym znaki w języku polskim w trosce o bezpieczeństwo polskich imigrantów, którzy w mieście Crewe w Cheshire są najliczniejszą mniejszością. Polacy stanowią tam ok. 6 proc. ludności.

 Usunięcia polskich oznaczeń zażądał poseł Mark Pritchard z opozycyjnej partii konserwatywnej. Jego zdaniem fundowanie osobnych znaków drogowych z myślą o Polakach jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy. Pritchard ma zamiar zbadać, czy ustawianie znaków drogowych w obcych językach jest w Anglii zgodne z prawem.

Jego partyjny kolega, poseł Philip Davis, sądzi, iż jest to wyraz politycznej poprawności doprowadzonej do absurdu, dlatego że ignorancja prawa drogowego nie zwalnia od odpowiedzialności prawnej, a polski nie jest w Anglii językiem urzędowym.

Jednocześnie przeciwnicy wskazują na to, że polskie znaki podają odległość w kilometrach, podczas gdy powszechnie stosowaną w kraju miarą odległości jest mila.

Przeciwnego zdania jest przedstawiciel władz samorządowych hrabstwa Cheshire, Steve Kent, który argumentuje, iż decyzja o umieszczeniu polskich znaków drogowych jest przejawem zdrowego rozsądku. Wskazuje, iż po wprowadzeniu polskich znaków na feralnej drodze rzadziej musi interweniować policja.

Spór o polskie znaki drogowe nie ogranicza się go pogranicza Cheshire i Shropshire. Rada gminy Westminster w centralnym Londynie zapowiedziała, iż w okolicach dworca Victoria umieści 10 polskich znaków drogowych przeznaczonych dla kierowców autokarów z Polski.

Na sześciu znakach rozmieszczonych wzdłuż drogi dojazdowej do dworca można przeczytać po polsku: "Uwaga Kierowco. St George's Drive. Wjazd dla autokarów poza tym punktem jest zabroniony". (interia.pl)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska