MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

27/02/2007 15:12:31

Koniec prezesa Wildsteina

Koniec prezesa WildsteinaBronisław Wildstein nie jest już szefem TVP. Podczas nocnego posiedzenia zdecydowała o tym Rada Nadzorcza. Decydujący głos należał do nowego jej członka, prezydenckiego zausznika Andrzeja Urbańskiego. Natychmiast po pozbyciu się Wildsteina, Urbański został nowym prezesem TVP

Gorąca wiadomość z Woronicza przyszła tuż przed północą. Od kilku godzin obradowała Rada Nadzorcza TVP. Najpierw do jej szeregów powołano Andrzeja Urbańskiego, jednego z najbliższych współpracowników Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dzięki temu, że został uzupełniony skład Rady i możliwe stało się odwołanie Wildsteina. - Zrobił się niezły bałagan - mówi nam jedna z osób obecnych na posiedzeniu. Ale trwał on krótko. Niemal błyskawicznie podjęto decyzję o zastąpieniu Wildsteina Urbańskim. - To była szybka zmiana - dodaje nasz informator. Wszystko wyglądało na dobrze zaplanowaną akcję. - O tym, że jest przewidziane posiedzenie dowiedziałem się około 16.30 i od tego czasu zacząłem się domyślać co się stanie - powiedział wychodząc z TVP.

Ale o tym, że prezes siedzi na "gorącym krześle" mówiło się już niemal od dnia jego powołania, czyli maja 2005 roku. Mimo, że na stanowisko trafił z poręki szefa Prawa i Sprawiedliwości, ani jeden dzień jego urzędowania nie przebiegał spokojnie, bo zaufanie swojego promotora stracił dość szybko. Pogłoski o jego odejściu lub odwołaniu były codziennością. Równie częsta była krytyka Wildsteina zarówno ze strony opozycji jak i koalicji. Pierwsi uważali, że programy informacyjne telewizji publicznej nastawione są na chwalenie władzy, drudzy, że pokazuje władzę w czarnych barwach.

Jeszcze w lipcu ubiegłego roku jego odwołania domagał się Andrzej Lepper. W sierpniu wicepremier Giertych zapowiadał, że Wildstein odejdzie z TVP "w ciągu miesiąca". Prezes miał jednak w Radzie Nadzorczej swojego obrońcę. Nieoficjalnie wiadomo, że był nim ówczesny przewodniczący Rady, a dzisiejszy Prezes NBP, Sławomir Skrzypek. Dopiero po jego odejściu z TVP pojawiła się możliwość usunięcia prezesa, a nabrała realnych kształtów, gdy wczoraj w jego miejsce powołano Urbańskiego.

Formalny wniosek o odwołanie Wildsteina wpłynął pod koniec ubiegłego roku. Złożył go Robert Rynkun-Werner (w Radzie Nadzorczej z rekomendacji Samoobrony).

Na wiecznie szepczących korytarzach przy Woronicza mówi się, że za tak nagłą zmianą stoi Pałac Prezydencki. Przemawia za tym osoba Urbańskiego i krytyka sposobu przedstawiania w TVP raportu Antoniego Maciarewicza w sprawie WSI.

Odwołany prezes gmach przy Woronicza opuszczał spokojny i uśmiechnięty. - Oczywiście jest żal, ale zaskoczony nie jestem. Odwoływano mnie już kilkaset razy to wreszcie musiało się udać - mówił wyraźnie rozluźniony. Nowy prezes milczał. O kierunku, w jakim podąży TVP dowiemy się dziś.

Wojciech Krzyżaniak, metro.pl

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska