Odbiorą matce 8-latka, waży prawie 90 kg?

O tym, czy chłopiec zostanie odebrany matce, władze zdecydują na specjalnym posiedzeniu we wtorek. Connor McCreaddie z Wallesend może zostać potraktowany tak samo, jak ofiary fizycznego znęcania i molestowania seksualnego.

W zebraniu, na którym rozstrzygnie się los małego Connora, wezmą udział m.in. dwie specjalistki od leczenia otyłości, przedstawiciel szkoły, do której chodzi chłopiec, policjant i przynajmniej dwóch pracowników socjalnych. Zdecydują, czy dziecko może być leczone w domu, czy też trzeba będzie je objąć szczególną opieką, umieścić w rodzinie zastępczej i specjalnym rejestrze.

- To byłoby najgorsze rozwiązanie, jakie można sobie wyobrazić - powiedziała dziennikowi "The Times" matka chłopca, Nicola McKeown. - Mamy nadzieję, że otrzymamy od władz jakąś pomoc - dodała. Matka chłopca tłumaczy jego stan tym, że "rodzina nie toleruje owoców i warzyw".

Chłopiec złamał już pięć rowerów

Umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej i wpisanie do rejestru specjalnej opieki to środek ostateczny - podkreślają władze. Sprawa Connora jest jednak na tyle poważna, że wypowiedziały się o niej władze brytyjskiej służby zdrowia - National Health Service. Zapewniły że przypadek chłopca będzie jeszcze szczegółowo zbadany przez specjalistów, jednak odebranie go rodzinie jest możliwe.

Connor jest tak ciężki, że złamał pięć rowerów i cztery łóżka.

Opinie komentatorów w jego sprawie są na razie podzielone. Część uważa, że dziecko zostało skrzywdzone i przypadek ten jest czymś nieprzeciętnym, inni - że w Wielkiej Brytanii jest coraz więcej grubych dzieci i u większości z nich nadwaga czy nawet otyłość uwarunkowana jest genetycznie. (gazeta.pl)

Tagi: nadwaga, otyłość

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: