MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

21/02/2007 23:18:40

Liverpool pokonał Barcelonę

Liverpool pokonał BarcelonęW spotkaniu dwóch ostatnich zwycięzców Ligi Mistrzów Liverpool pokonał Barcelonę 2:1. Jose Mourinho wrócił na Estadio do Dragao, a jego Chelsea tylko zremisowała z Porto 1:1

"Najlepszym wzmocnieniem będzie powrót do gry po kontuzjach Lionela Messiego i Samuela Eto'o"- tak działacze Barcelony tłumaczyli, dlaczego nie kupili ani jednego zawodnika w zimowym oknie transferowym. Ale Kameruńczyk dotąd nie może się wykurować, a w dodatku ciągle powoduje konflikty. Gdy udało się załagodzić pyskówkę z trenerem Rijkaardem ("To zły człowiek" - powiedział Eto'o), dwa dni temu hiszpańskie dzienniki pokazały film, na którym widać, jak król strzelców ligi hiszpańskiej prowokuje na treningu Liliama Thurama. Obaj panowie o mało się nie pobili. Wczorajszy mecz 26-letni napastnik oglądał z trybun.

Wrócił za to Messi, który zagrał pierwszy raz w podstawowym składzie od 4 listopada. W drugiej połowie, przy stanie 1:1, Argentyńczyk miał świetną sytuację do zdobycia gola. Ale przestrzelił, a chwilę później drugą bramkę dla Liverpoolu po festiwalu błędów bramkarza Victora Valdesa i obrony Barcy strzelił John Arne Riise. Barca atakowała, chwilę przed końcem Deco trafił w słupek, ale ostatecznie przegrała i aby awansować, za dwa tygodnie musi na Anfield Road wygrać.

A do 44. minuty na Camp Nou dominowali gospodarze. Bezradni liverpoolczycy tylko nieskuteczności Hiszpanów zawdzięczają, że nie stracili w tym czasie kilku goli. Jeden padł, bo kupiony zimą za 2,5 mln funtów z Deportivo La Corunia Alvaro Arbeloa nie sięgnął piłki dośrodkowywanej przez Gianlukę Zambrottę. Ta upadła przed Deco, który z kilku metrów nie mógł się pomylić.

Ale potem z każdą minutą Barcelona pozwalała rywalom na coraz więcej. Najpierw Craig Bellamy trafił w boczną siatkę, a chwilę potem zdobył kuriozalnego gola. Po strzale Walijczyka Victor Valdes wpadł z piłką do bramki. Próbował jeszcze wyrzucić piłkę, ale telewizyjne powtórki pokazały, że ta całym obwodem przekroczyła linię bramkową. Zresztą dla pewności po chwili dobił ją Dirk Kuyt. Był to pierwszy celny strzał "The Reds".

Bellamy od kilku dni walczy o pozostanie na Anfield Road w przyszłym sezonie. Kilka dni temu trener Rafael Benitez ukarał go 80 tys. funtów kary za uderzenie kijem golfowym Johna Arne Riise podczas zgrupowania w Portugalii. Angielska prasa twierdzi, że nikt w Liverpoolu nie będzie się cackał z piłkarzem z taką reputacją. Ale jeśli jego wczorajszy gol da Liverpoolowi awans do 1/4 finału, Benitezowi trudno będzie go zwolnić.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska