Banki udzieliły ponad 300 tys. kredytów

Są to wstępne dane. Świadczą jednak o ekspresowym tempie rozwoju rynku kredytów mieszkaniowych. Rok wcześniej ok. 200 tys. kredytobiorców pożyczyło łącznie 22,4 mld zł.

Pod koniec 2006 r. zadłużenie klientów z tego tytułu wyniosło prawie 78,3 mld zł, czyli wzrosło "tylko" o blisko 58 proc. (z 45,8 mld zł w 2005 r.). Świadczy to o tym, że sporą część rynku napędzają nie nowi kredytobiorcy, ale ci, którzy "wędrują" ze swymi kredytami między bankami.

Prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz poinformował na wczorajszej konferencji, że przez rok wzrosła też średnia wartość kredytów mieszkaniowych z ok. 112 do 164 tys. zł. Emil Szweda z Open Finance zauważa, że w dużych aglomeracjach te średnie są o wiele większe, np. w Warszawie ponad 280 tys. zł. Według tego analityka świadczy to nie tylko o coraz większej odwadze Polaków do zadłużania się. To konieczność, bo szybko drożeją mieszkania.

ZBP prognozuje, że w tym roku banki udzielą ok. 380 tys. kredytów mieszkaniowych o łącznej wartości 54 mld zł. - Spełnienie tej prognozy oznaczałoby dalszy dynamiczny wzrost cen mieszkań, domów i działek, ponieważ nie zanosi się w tym roku na wzrost podaży, a jedynie popyt przybiera na sile - komentuje Szweda.

W 2006 r. 122,6 tys. kredytobiorców zdecydowało się na kredyty w złotych, a prawie 145,5 tys. - we frankach szwajcarskich. Pozostali kredytobiorcy wzięli kredyt w euro lub dolarach amerykańskich.

Marek Wielgo, gazeta.pl