Książę Harry będzie walczył w rejonie Basry

Rzecznik rodziny królewskiej nie chciał komentować tej informacji, która - według gazety - ma być ogłoszona w końcu lutego przez ministra obrony Desa Browne'a.

22-letni Harry i jego regiment Blues and Royals mieliby stacjonować w rejonie Basry na południu Iraku. Wcześniej brytyjskie Ministerstwo Obrony potwierdzało, że książę mógłby zostać wysłany do Iraku gdyby jechała tam jednostka, w której służy. Nie uczestniczyłby tam jednak w operacjach, w których jego obecność mogłaby zagrozić bezpieczeństwu innych żołnierzy.

Starszy brat Harry'ego William także odbywa szkolenie dowódcze w tym samym regimencie, jednakże nie może być wysłany w rejon jakiegokolwiek konfliktu ze względów następstwa tronu. W grudniu zeszłego roku William ukończył 44-tygodniowe szkolenie w Królewskiej Akademii Wojskowej Sandhurst i został promowany na oficera.

Harry już wcześniej - w kwietniu ub.r. - otrzymał najniższy stopień oficerski - corneta (drugiego podporucznika). Obecnie szkoli się na wyższy stopień po to, by móc objąć dowództwo nad grupą złożoną z 11 ludzi i czterech lekkich czołgów (troop commander). (gazeta.pl)

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: