Angielska szkoła jazdy

Częstochowcy drogowcy postanowili usprawnić ruch wokół niewielkiego skweru na końcu ulicy POW. Do niedawna kierowcy wjeżdżali w dowolną z dwóch otaczających go uliczek, ale ponieważ obie są bardzo wąskie, wymienięcie się dwóch aut wiązało się często z koniecznością wjechania na chodnik. Dlatego Miejski Zarząd Dróg postanowił wprowadzić ruch jednokierunkowy. - Tylko dlaczego wbrew logice, nie wedle zasad obowiązujących na rondach? - dziwią się kierowcy. Jak wiadomo, jeździmy na nich w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, ale w tym wypadku zastosowano rozwiązanie odwrotne.

- Ruch lewostronny wprowadziliśmy tam nie ze względu na naszych rodaków, którzy wrócili z Anglii - uśmiecha się Kazimierz Augustyn, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Gdybyśmy zastosowali klasyczną zasadę, to kierowcy wyjeżdżający ze skwerku mieliby zasłonięty widok na ulicę Focha przez parkujące na niej samochody. W tej sytuacji należałoby zmniejszyć liczbę miejsc parkingowych, a tego chcieliśmy uniknąć. Ruch lewostronny eliminuje tę usterkę.

Ale nie wyeliminował - póki co - przyzwyczajeń. Wjazd na placyk zgodnie z logiką, a w efekcie pod prąd, jest codziennym zjawiskiem. Drogowcy liczą jednak na to, że wszystko się ułoży, bo - jak mówią - tak jest przy każdej zmianie oznaczeń. (metro.pl)

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: