MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/02/2007 22:32:20

Milczący muzułmanie

Milczący muzułmanieAleksandra Łojek-Magdziarz przyjechała do Londynu na trzymięsięczne stypendium naukowe, aby przeprowadzić badania porównawcze w stosunku do tych, które zakończyła w Polsce – nad motywacją osób, które zmieniły wyznanie na islam.

Jakież było jej zdziwienie, kiedy okazało się, że nikt nie chce z nią na ten temat rozmawiać. J uż w Polsce poszukiwanie chętnych do wywiadów na ten temat zajęło mi dwa lata - mówi. Środowisko islamskie w Polsce jest bardzo zamknięte. Zwłaszcza po zamachach na wieże World Trade Center w Nowym Jorku niechęć społeczna wobec tej religii jest bardzo wyraźna. Środowisko jest inwigilowane przez służby specjalne.

Polish Expres - Polski tygodnik w Wielkiej Brytanii

- Zdarzali się też dziennikarze, którzy podszywając się pod naukowców i badaczy, takich jak ja, przeprowadzali wywiady z polskimi muzułmanami, po czym publikowali na ich podstawie nieautoryzowane i w opinii oszukanych krzywdzące materiały prasowe na ich temat – informuje.

Nawrócone na islam
Stąd o zaufanie ze strony potencjalnych respondentów nie było łatwo. - Musiałam szukać po forach internetowych, pytać po stowarzyszeniach, nawiązywać znajomości – opowiada. Na szczęście skończywszy iranistykę, doktoryzuje się na kierunku socjologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Prowadziłam zajęcia ze studentami z ideologii dżihadu, cywilizacji i sztuki islamu, więc wiadomo było, że nie zieję nienawiścią do tej religii – opisuje. Stąd powoli, bo powoli, ale zaczęli się znajdować chętni. Wyniki badań były dość zaskakujące. - Liczba konwersji na islam znacznie wzrosła w Polsce od czasów zamachów w Nowym Jorku - referuje. Przyczyną jest to, że od tamtego czasu o islamie zaczęło być w mediach głośno. Ludzie mieli szansę czegokolwiek się o tej religii dowiedzieć, zainteresować się nią. Drugim ciekawym ustaleniem jest to, że na islam przechodzą głównie kobiety. - I nie jest tu mowa o tych, które zakochały się w jakimś muzułmaninie i zmieniły wiarę z miłości, tylko o najprawdziwszych Polkach katoliczkach, które nawróciły się na islam same z siebie – zaznacza. Główną przyczyną konwersji, jaką podawały, było rozczarowanie instytucją Kościoła. - Nie jego nauką, ale zachowaniem księży i hierarchów, wszystkimi tymi seksaferami – wymienia. W islamie odnajdują wspólnotę. - Daje im poczucie, jakby zyskały nową, wielką rodzinę – opisuje. Środowiska konwertytów, czyli nowo nawróconych są w każdej religii szczególnie podatne na wpływy wszelkich skrajnych ideologii, bowiem osoby takie starają się gorliwością udowodnić swoją przynależność do grupy wyznaniowej.

Gorliwość ukierunkowana
W przypadku polskich konwersji na islam, gorliwość idzie głównie w kierunku przestrzegania rytuałów. - Polskie muzułmanki ściśle przestrzegają postu i noszą na głowie chusty, chociaż nie muszą – informuje Ola. W Koranie nie istnieje bowiem zapis każący kobietom zasłaniać włosy. Mają one po prostu „nie pokazywać swoich ozdób”, a co jest ozdobą kobiety, to już zależy od interpretacji. W większości krajów islamskich przyjęło się, że kobiety zakrywają chustą włosy. W niektórych krajach z dominującą religią islamską, jak Tunezja czy Maroko, muzułmanki same decydują, czy chcą nosić chusty czy nie. - Zakrywanie twarzy jest już w ogóle ewenementem wskrzeszonym przez afgańskich talibów. Ich wiara opiera się bardziej na luźno wybranych wersetach z Koranu, czyli świętej księgi muzułmanów, i pusztuńskim prawie zwyczajowym – stwierdza Ola. W Wielkiej Brytanii islam jest w ogromnej większości bardzo umiarkowany. Niestety, jak udowodniły zamachy na londyńskie metro i autobusy z 7 lipca 2005 r. zawsze mogą znaleźć się jednostki radykalne. - Każda religia ma swoich fundamentalistów. Jednak islam głównego nurtu jest raczej umiarkowany – nalega. Swoją pracę doktorską poświęciła właśnie ideologii dżihadu. Przez dżihad większość nieislamskich mieszkańców Zachodu rozumie „świętą wojnę”, czyli zamachy bombowe i terroryzm właśnie. Tymczasem nie ma to nic wspólnego z naukami islamu. - Dżihad oznacza „wysiłek”. Dżihadem może więc być poród dla kobiety, dla kogo innego rzucenie palenia, dla innych po prostu ciężka praca – tłumaczy Ola. Dżihadem może być również wojna, ale tylko obronna. Samobójcze zamachy w ogóle nie wchodzą w grę, bo w islamie, tak jak w chrześcijaństwie, Bóg dał człowiekowi życie i tylko on może mu je odebrać.

Huntington się myli
Problem z agresywnymi, mniejszościowymi sektami wewnątrz islamu polega na tym, że nie istnieje żadna centralna instytucja zajmująca się interpretacją prawa koranicznego. - Stąd na przykład Bin Laden uważa, że prowadzi świętą wojnę, bo dla niego jest to wojna obronna. Uważa, że islam jest atakowany przez cywilizację Zachodu poprzez wtrącanie się w sprawy krajów arabskich - tłumaczy Ola. Znajdują sie też pojedynczy mufti, czyli interpretatorzy prawa koranicznego, którzy potrafią rozgrzeszyć i samobójcze zamachy, bo głoszą, że w przypadku ataku muzułmanin może się bronić choćby i używając jako broni swojego własnego ciała, jeśli nie posiada innego oręża. - Muzułmanie żyjący na Zachodzie się z tym jednak w większości nie zgadzają i takie zachowania uważają za ogromny grzech, ale to ci, którzy się zgadzają z takim myśleniem, są bardziej widoczni – tłumaczy Ola. Dla niej spopularyzowana przez Samuela Huntingtona teoria „clash of civilizations”, czyli teoria nieuniknionego starcia świata islamu ze światem Zachodu, jest bzdurą. - To po prostu odwieczne starcie ludzi o otwartych umysłach z fanatykami plus polityka i fatalne geopolityczne położenie większości krajów islamskich – twierdzi. Wyjeżdżając z „islamofobicznej” Polski do Wielkiej Brytanii, była przekonana, że znajdzie kraj, w którym muzułmanie czują się dobrze i swobodnie. Tymczasem wysłała ogromną liczbę zapytań do różnych tutejszych organizacji i zrzeszeń muzułmańskich, one zadeklarowły chęć pomocy w odnalezieniu konwertytów, którzy chcieliby z nią porozmawiać, ale nikt się nie zgłosił. Jak interpretować to zamknięcie? Czy brytyjscy muzułmanie czują się niekomfortowo we własnym kraju?

Jaromir Rutkowski, Polish Express

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

Andrew_Bird

751 komentarz

5 listopad '07

Andrew_Bird napisał:

Gratuluję gorliwości konwertytom polskim, którzy przechodzą na Islam, bo ci oryginalni to wogóle nie są gorliwi, zwłaszcza w Europie Zachodniej. To normalne zjawisko znane w wielu religiach. Jeśli ktoś urodzi się muzułmaninem czy katolikiem, no to jest mu ta religia narzucone przez rodzinę. Jeśli ktoś sam zapisujesię do jakiegoś wyznania, robi to raczej z potrzeby wewnętrznej i konsekwentnie stara się być gorliwym wyznawcą czegoś, na co sam sie zdecydował. Aby zrozumieć ten proces nie trzeba nic nigdzie studiować a ni doktoryzować się. Wystarczy nieco poskrobać się w łepetynę.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska