20/01/2007 10:22:17
Aby więc Polacy zagranicą nie tracili tego jakże budującego poczucia, państwo polskie – po zniesieniu podwójnego opodatkowania rodaków pracujących na Wyspach – szuka nowych możliwości utrzymania „więzi” z obywatelami.
W Sejmie trwają pracę nad ustawą o opodatkowaniu zarobków uzyskiwanych zagranicą. wspomniał o tym marszałek Marek Jurek, zapytany akurat przez mnie na konferencji prasowej o nowe akty prawne dotyczące Polonii. Co prawda spodziewałem się trochę innych wieści z ulicy Wiejskiej, ale chyba byłem znów naiwny.
Ponadto marszałek poinformował, ze rząd pracuje nad „Kartą Polaka”. Co najmniej od pól roku, jak nie więcej, pracuje i pewnie popracuje jeszcze długo. Wspomniana ustawa, podejrzewam, będzie dopracowana dużo szybciej.
Państwo naprawdę się stara, żeby obywatel o nim nie zapomniał i kontaktował się z nim, zwłaszcza przez organy podatkowe, jak najczęściej. I aby ten kontakt był możliwie jak najbardziej odczuwalny. Zapewne w celu pozostawienia na długo wielu niezatartych wspomnień.
Tydzień temu „Dziennik” wysłał do biura prasowego Ministerstwa Finansów zapytanie w jaki sposób, od strony czysto technicznej, Polacy pracujący w Wielkiej Brytanii mają rozliczać się z Urzędami Skarbowymi za zeszły rok (bo jeszcze obowiązywało podwójne opodatkowanie). Nie każdy to wie, a co gorsza trudno uzyskać miarodajne informacje w lokalnych urzędach.
Z tym problemem zwracali się do gazety czytelnicy. Widać są jeszcze ludzie, którzy serio traktują ten obowiązek, acz chyba nie jest to większość. W każdym razie mogłoby się wydawać, że Ministerstwo powinno być zainteresowane poinformowaniem obywateli w tej kwestii.
Tymczasem, chwalić Boga, minął tydzień i cisza. Po co ma się obywatel dowiadywać takich rzeczy z gazety. Niech się trochę potrudzi, popyta, podzwoni, a najlepiej niech pojedzie do kraju załatwić sprawę, to przynajmniej rodzinny krajobraz sobie przypomni. A jeśli zdarzy mu się popełnić jakiś błąd w rozliczeniu, wtedy państwo dopiero dostarczy mu licznych wrażeń i wspomnień.
Rzecz jasna, wszystko dla dobra tegoż obywatela. W trosce o niego i z myślą o nim. Żeby sobie nie pomyślał, że państwo o nim nie pamięta.
Robert Małolepszy
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...