MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

21/07/2003 18:02:50

Lewa za kółkiem

Każdy, kto myśli, że różnica w prowadzeniu samochodu między Polską a Wielką Brytanią związana jest tylko z lewostronnym ruchem pojazdów, grubo się myli. Postaramy się go wyprowadzić z błędu.


W sytuacji zaś, gdy dojdzie jednak do pechowego zdarzenia, liczyć musimy się z następnymi niespodziankami, np. w Wielkiej Brytanii nie ma potrzeby wzywać do byle obcierki policji. Kierowcy, których auta nieszczęśliwie spotykają się na drodze wymieniają się zwykle danymi ubezpieczycieli oraz własnymi. Robią jako dowód zdjęcia uszkodzeń i rozstają się, a reszta pozostaje już w rękach towarzystw obsługujących polisy.

Ubezpieczający się w Polsce liczyć mogą na Wyspach na agentów swych towarzystw ubezpieczeniowych, którzy reprezentują je na obcej ziemi. Dla PZU jest to np. towarzystwo EuroEurope, które zajmuje się załatwianiem wszelkich powypadkowych formalności w imieniu polskiego kierowcy.

Jak wynika z danych towarzystwa Motor Insurers Bureau, w ciągu ostatnich lat drastycznie wzrosła liczba kolizji z udziałem kierowców z Europy Środkowo-Wschodniej. Największy udział mają tu Polacy, którzy na Wyspach są najliczniejszą grupą narodowościową z tej części kontynentu.



- Wiemy, że wzrasta liczba kolizji z udziałem samochodów spoza Wielkiej Brytanii. Dlatego też zajmujemy się doradzaniem poszkodowanym co zrobić w sytuacji, gdy dojdzie do takiego zdarzenia, a auto jest zarejestrowane w naszej bazie danych. Ubezpieczający się otrzymuje pełną pomoc, gdy bierze udział w kolizji z zagranicznym samochodem - mówi Susan Beck z MIB. - Odnotowujemy też duże opóźnienia w rozwiązywaniu formalnych kwestii związanych z wypadkami, w których udział biorą zagraniczne auta.

"Jeśli prowadzisz pojazd i bierzesz udział w wypadku, musisz się zatrzymać. Musisz podać swoje imię i nazwisko, adres, dane ubezpieczeniowe oraz numery rejestracyjne twojego pojazdu innemu kierowcy biorącemu udział w wypadku. Będzie to dla ciebie korzystne, jeśli uzyskasz te dane od innych kierowców" - informuje brytyjska policja.

Przerejestrowywać czy nie przerejestrowywać

Wielu Polaków liczy na to, że po przyjeździe do Wielkiej Brytanii oszuka miejscowe władze i bez problemu będzie mogło jeździć samochodem z kraju na Wyspach. Błąd.

"Istnieją umowy międzynarodowe, które mówią o tymczasowym użyciu pojazdów z obcego kraju przez określony czas, zazwyczaj przez sześć z dwunastu miesięcy. Kierowca odpowiada za udowodnienie, jak długo dany pojazd jest w kraju. Gdy pojazd zostanie zarejestrowany w Zjednoczonym Królestwie, musi mieć opłacony podatek drogowy i jeśli jest starszy niż 3 lata, musi mieć także przegląd Ministry of Transport Test" - przestrzega policja.

Samochód przerejestrowuje się w Driver and Vehicle Licensing Agency (D.V.L.A) www.dvla.gov.uk. Tam też można kupić winiety podatku drogowego.

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska