Co piąte małżeństwo o krok od rozwodu

Opierając się na najnowszym sondażu określono, że główne przyczyny rozpadu związków małżeńskich to nieudany seks, niewierność, znęcanie się nad partnerem oraz wygaśnięcie miłości. Aż 20 procent kobiet podało, że ich małżeństwa rozpadły się, z powodu poważnych przypadków maltretowania.

Sondażem objęto ponad 2000 osób w Wielkiej Brytanii pozostających w związku małżeńskim, rozwiedzionych bądź żyjących w separacji.

Około 16 procent respondentów uznało, że ich małżeństwo "chwieje się", a 2,5 procent oceniło, że jest ono już bezpowrotnie zniszczone.

Prawie połowa wszystkich respondentów podała, że ich życie płciowe osłabło, przy czym w większość mężczyzn wskazywała na "brak seksu" jako na najważniejszy czynnik rozpadu małżeństwa.

Według oficjalnych brytyjskich danych statystycznych, wskaźnik rozwodów w Wielkiej Brytanii jest w tej chwili najniższy od 2000 roku. Wg tych danych, w 2005 roku udzielono rozwodu 155 tys. par małżeńskich.

Najnowsze dane opublikowane na podstawie sondażu na stronie doradzającej w sprawach rozwodowych wskazują jednak, że dalszy istotny spadek liczby rozwodów jest mało prawdopodobny - uważa redaktor strony Fay Rowe.

- To zasmucające, ale seks jest głównym katalizatorem rozwodów - zarówno wtedy, gdy nie uprawia się go w małżeństwie, jak i wtedy, gdy jest to seks pozamałżeński. Sugeruje to, że nie zadowalamy się już posiadaniem jednego życiowego partnera - ocenia Rowe.

Sondaż potwierdził częściowo występowanie zjawiska określanego mianem "swędzenia co siedem lat". Obliczono nawet jeszcze dokładniej, że cezura, po której ludzie zadają sobie pytanie, czy ich związek zdaje egzamin czy nie, następuje średnio po przeżyciu wspólnie siedmiu lat i trzech miesięcy.

Wg tych samych badań, związek, który przeżył już wspólnie ponad 10 i pół roku najprawdopodobniej ostanie się na zawsze.

Co czwarta osoba rozwiedziona podała w sondażu, że miała wątpliwości co do trwałości przyszłego związku już w chwili, gdy szła do ołtarza.

Sondaż objął także 341 dzieci, w celu zbadania, jaki wpływ wywarł na nie rozwód rodziców. Aż 80 procent dzieci z rozwiedzionych małżeństw uznało, że ich obecne życie jest takie samo albo lepsze niż w przed rozwodem. Tylko jedna czwarta chce, by rodzice na powrót zeszli się.

Dzieci twierdzą, że największa korzyść z rozwodu polega na zakończeniu kłótni małżeńskich. Z kolei najgorsza wada to, że rozwiedzeni rodzice sprzeczają się na nowo, tym razem o to, ile czasu mogą spędzać ze swymi pociechami. (interia.pl)

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: