07/01/2007 13:37:27
Abp Stanisław Wielgus ogłosił, że po głębokiej refleksji złożył rezygnację. Wierni oświadczenie abpa Wielgusa przywitali okrzykiem: „Nie” i skandowaniem: „Zostań z nami!”, trwającym dłuższą chwilę; słychać jednak też było okrzyki „Hańba!” i oklaski. Księża musieli prosić o spokój i uszanowanie woli arcybiskupa.
Odczytano też komunikat: „Nuncjatura Apostolska w Polsce niniejszym urzędowo zawiadamia, że ks. abp Stanisław Wielgus, arcybiskup metropolita warszawski, w dniu przewidzianego ingresu do bazyliki katedralnej i rozpoczęcia posługi duszpasterskiej w Kościele Warszawskim, złożył rezygnację ze swojego urzędu na ręce Ojca Świętego Benedykta XVI, zgodnie z przepisami kan. 401 § 2 Kodeksu Prawa Kanonicznego.
Paragraf 2 kanonu numer 401 Kodeksu Prawa Kanonicznego brzmi następująco: „Usilnie prosi się biskupa diecezjalnego, który z powodu choroby lub innej poważnej przyczyny nie może w sposób właściwy wypełniać swojego urzędu, by przedłożył rezygnację z urzędu”.
Oznacza to, że rezygnacja arcybiskupa Wielgusa nie była jego własną decyzją, lecz że podporządkował się on decyzji Watykanu, który poprosił go o ustąpienie.
Pierwszą informację o rezygnacji abpa Wielgusa podały „Wiadomości” TVP.
Według „Wiadomości”, w sobotę wieczorem toczyły się ważne rozmowy z Watykanem, podczas których zdecydowano o wstrzymaniu ingresu.
Abp Stanisław Wielgus w piątek objął urząd metropolity warszawskiego. W niedzielę na godz. 11 był zapowiadany ingres abpa Wielgusa w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
Jeszcze przed ogłoszeniem 6 grudnia zeszłego roku przez Benedykta XVI nominacji arcybiskupa Warszawy, a także potem, media pisały o przeszłości księdza Wielgusa i jego współpracy ze służbami specjalnymi PRL. Wielgus – wówczas jeszcze biskup płocki - zaprzeczał, by współpracował ze służbami PRL; przyznawał, że spotykał się z funkcjonariuszami, ale tylko w celach paszportowych. Zapewniał, że na nikogo nie donosił i nikogo swymi słowami nie skrzywdził. Zaprzeczenia powtórzył po grudniowym artykule w "Gazecie Polskiej", która napisała, że ks. Wielgus przez 20 lat współpracował ze służbami specjalnymi PRL.
Powołano dwie komisje, które zapoznały się w IPN z aktami dotyczącymi abpa Wielgusa – Kościelna Komisja Historyczna badała dokumenty na wniosek samego arcybiskupa, drugą powołał Rzecznik Praw Obywatelskich. Obie doszły do tego samego wniosku - są dowody współpracy ks. Wielgusa z wywiadem PRL. Kościelna komisja przekaże swe materiały Watykanowi. (tvp.pl)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...