Wiadomości

Londyn

05/01/2007 07:06:10

Najdroższa komunikacja miejska na świecie.

Londyńczyków i nie tylko z pewnością zaskoczyły podwyżki cen biletów, pojedyncza podróż metrem w obrębie pierwszej strefy wzrosła z 3 do 4 funtów. Już w zeszłym roku przy cenie 3 funtów za przejażdżkę metrem Londyn zajął pierwsze niechlubne miejsce jako najdroższa stolica świata pod tym względem, co musiał przyznać Mayor of London Ken Livingston. Nie powstrzymało go to jak widać przed kolejnymi podwyżkami. Oto co ma nam do zaoferowania londyński transport w nowym 2007 roku:

Autobusy: pojedyncza podróż – cena biletu wzrosła z 1.5 funta do 2 funtów
                  pojedyncza podróż z „ Oyster Card” kosztuje 1 funta
                  bilet dzienny „ One Day Bus Pass|” - cena bez zmian – 3.5 funta
                  bilet tygodniowy „ Weekly Bus Pass” podrożał nieznacznie z 13.5 do 14
                  funtów

Metro: pojedyncza podróż przez strefę pierwszą wynosi 4 funty

Wyżej wymienione podwyżki mają zachęcić klientów publicznego transportu w Londynie do korzystania z „Oyster Card”. W wielu przypadkach użycie jej pozwoli zaoszczędzić połowę kosztów podróży.

„London Lite” jedna z londyńskich darmowych gazet pokusiła się nawet o stwierdzenie, że najnowsza podwyżka cen biletów powoduje podróż szybszą i tańszą, niestety nie metrem ale taksówkami, na co podaje przykłady.
Przykłady te dotyczą krótkich podróży w obrębie 1 strefy i tak na przykład podróż metrem z King’s Cross do Euston kosztuje 4 funty i trwa 12 minut 30 sekund, natomiast ta sama podróż czarną taksówką kosztuje 3 funty i trwa tylko 4 minuty 50 sekund; podróż z Westminster do Embankment metrem trwa 8 minut i 50 sekund i kosztuje 4 funty, a taksówką tylko 4 minuty i 30 sekund i koszt jej wynosi 3.2 funta.
Jak podaje gazeta czas podróży był mierzony od pierwszej próby złapania taksówki do dojazdu do celu, a w przypadku metra od wejścia do budynku stacji.
Biorąc pod uwagę drogę jaką trzeba przebyć na stacji aby dojść na peron wydaje się to bardzo prawdopodobne.

Nie pozostaje nam nic innego jak zaopatrzyć się w karty abonamentowe tzw.„Oyster Card” albo rozglądać się za taksówkami.

(opr. Redakcja)

Cennik biletów od stycznia 2007