25/12/2006 21:58:29
Czy argumenty posła Wierzejskiego miały być za usadowieniem Marcinkiewicza w fotelu prezesa PKO, to już tylko poseł chyba jedynie wie. Wydźwięk tej argumentacji bardziej przypomina fragment kabaretowego skeczu. Może więc występ posła Wierzejskiego nie jest za, ale raczej przeciw, bo kpiną trąci.
Mniejsza o sytuację materialną byłego premiera i komisarza stolicy. Jeśli po dwóch tygodniach bezrobocia zagląda mu w oczy głód, to umiejętności w gospodarowaniu własnymi środkami wydają się niespecjalnie wysokie. Jak wyglądałoby gospodarowanie finansami milionów klientów banku, lepiej nie myśleć.
Uposażenie na dwóch, bynajmniej nie poślednich stanowiskach w państwie, pozwala chyba na jakie takie wiązanie końca z końcem? Bo jeśli jest tak, jak poseł Wierzejski opowiada, to mniej więcej milion bezrobotnych dawno już należałoby wykreślić ze statystyk. Z powodu zejścia z głodu. Znaczy, statystyki kłamią, czy poseł Wierzejski dowcipy opowiada?
Show wokół bezrobotnego Marcinkiewicza, najpierw lekko śmieszny, teraz zaczyna być - delikatnie rzecz ujmując – żenujący.
Co do wątku doświadczenia w instytucjach finansowych, wypowiadają się fachowcy w tej dziedzinie. Wypowiadają się wystarczająco jasno i szkoda czasu na komentarze.
Drugi wątek – doświadczenie menadżerskie – też ma posmak kiepskiego żartu. Poprzedni system opierał się głównie na takich właśnie argumentach i sposobie obsadzania stanowisk. Każdy nadawał się do wszystkiego, pod warunkiem, że był „słusznym” kandydatem. Mógł być i ministrem budownictwa, i żeglugi, i zdrowia. Od gospodarki do kultury. Uniwersalizm programowy.
Tyle, że bardzo szybko się potwierdzała znana prawda. Jak się ktoś zna na wszystkim, to nie zna się na niczym.
Bardzo rzadko się zdarza, niestety, by w instytucjach państwowych stanowiska szefów obsadzane były osobowościami o autentycznych umiejętnościach. W gruncie rzeczy zarządzanie państwowymi podmiotami można powierzyć komukolwiek. Może to być prowincjonalny komik, może też znany z reklamy świstak. Niech tam sobie zawija te sreberka. Robotę za niego i tak wykonywać będą sztaby ludzi.
W tym sensie Kazimierz Marcinkiewicz – z całą rzeszą podobnych fachowców - rzeczywiście nadaje się na każde stanowisko i w każdym czasie. Poza czasem fachowców, profesjonalistów. Ale na ten czas – jeśli chodzi o struktury państwa – przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Na razie mamy czas świstaków.
Wybitny menadżer, któremu głód w oczy zagląda, więc trzeba pochylić się nad nieszczęściem człowieka. Nie tylko dla jego dobra, ale dla dobra całego kraju, dla dobra wspólnego, publicznego przede wszystkim.
Zdolności swoje przez ponad rok Kazimierz Marcinkiewicz prezentował stale i wciąż, więc wątpliwości nikt mieć nie powinien. Głównie te prezentacje w mediach się odbywały. Bo jak się tak przyjrzeć wnikliwiej, to poza nieustającym show, dojrzeć da się jedynie reżyserów, scenografów i wizażystów. Trudno jakoś się doszukać choćby jednej sprawy poprowadzonej przez byłego premiera od początku do końca. Końcówek, owszem, trochę się nazbierało. Od otwierania fragmentów autostrad po znane „yes, yes, yes”. Wieńczące dzieło cudzych początków.
A co do wątku menadżersko-głodującego, można wspomnieć choćby jeden sukces. Niedawno ukazał się artykuł „Układy słuszne i niesłuszne” – dostępny w sieci, z Kazimierzem Marcinkiewiczem w jednej z głównych ról. Opisano tam okoliczności powołania przez Kazimierza Marcinkiewicza, wówczas jeszcze premiera, prezesa Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej. Powołania po interesująco przeprowadzonym konkursie na to stanowisko.
Ani Marcinkiewiczowi, ani jego koledze z rządu, Woźniakowi zupełnie nie przeszkadzało w powołaniu to, że przeciw nominowanemu prezesowi zapadł wyrok w sądzie pracy o to, że bezprawnie prezes Alicja Adamczak pozbawiła pracy jednego z dyrektorów urzędu. Mimo oceny w uzasadnieniu wyroku, który w normalnym państwie demokratycznym spowodowałby usunięcie Alicji Adamczak raz na zawsze ze służby publicznej.
Wraz z jej świtą – kierownictwem urzędu. Nie mówiąc już o wymowie wyroku w stosunku do osoby tak zwanego zaufania publicznego.
Jakoś też Marcinkiewiczowi, z widmem głodu i nędzy obecnie, nie przeszkadzało wówczas, że bezprawnie – niby w majestacie prawa i za aprobatą premiera – faworyta premierów Millera i Belki – pozbawia pracy i podstaw egzystencji innego człowieka. Dla własnej fantazji. Choć może nie tylko o fantazję tu chodziło.
Ale cóż, menadżer doskonały nie może się zajmować jakimiś tam drobiazgami. Ma wszak cele nadrzędne, cele świetlane i ponad przyziemności. Konstrukcję sprawnego, uczciwego państwa.
A jak się nie da państwa, to chociaż miasta. Nie wyjdzie z miastem, no to może być bank. Może też być rafineria, może jeszcze coś innego? Byle nie umrzeć z głodu i choć przez kilka miesięcy – jak perorował poseł Wierzejski – poodpoczywać w fotelu z niewyobrażalną dla przeciętnego obywatela pensją.
A jak nie wyjdzie i to? Oj, byłoby fatalnie. Dla kraju głównie. Może więc już założyć jakąś fundacje wsparcia na rzecz głodującego prominenta? Przecież nie wróci do siebie, na belfrowską pensyjkę. To uwłaczałoby majestatowi państwa – jak dowodził poseł Wierzejski.
Zatem, do dzieła obywatele, zbiórka na tacę, by nam się skarby narodowe nie zaprzepaszczały. Po złociszu rzućmy, niewielki wysiłek, a jaki zysk dla potomnych.
Bezrobotny – z poręki Marcinkiewicza wrzucony dyrektor - też się dołoży do puli. Kredytu, rzecz jasna, nigdzie nie dostanie, ale może uda się gdzieś pożyczyć na tak zbożny cel..
Witold Filipowicz
Warszawa, 23 grudnia 2006 r.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Szukasz pracy ? podnies swoje kwa...
Przestań ubiegać się o nisko płatne prace!!! Zmień swoją rze...
Szukasz pracy ? podnies swoje kwa...
Kategoria uslugi: 1. CSCS - CPCS - IPAF - NPORS - CPC 35H - ...
Tanie kursy uk na wszystkie wozki...
TANIE KURSY UK NA WSZYSTKIE WOZKI WIDLOWE I MASZYNY BUDOWLAN...
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...
Kursy szkolenia uprawnienie itp....
Chcesz odmienić swoją sytuację materialną i zaczac zarabiac ...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...