MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

21/12/2006 15:49:09

Łyżwiński oskarżony o gwałt?

Zarzuty oferowania pracy w zamian za korzyść osobistą, zmuszania do usług seksualnych oraz gwałtu zamierza postawić prokuratura byłemu posłowi Samoobrony Stanisławowi Łyżwińskiemu. Będzie też wniosek o uchylenie posłowi immunitetu.

Jak poinformował prokurator krajowy Janusz Kaczmarek, „zgromadzony materiał dowodowy w sposób jednoznaczny pozwala na sformułowanie zarzutów pod adresem pana posła”. Wyjaśnił, że chodzi o zarzut oferowania pracy za korzyść osobistą, wykorzystywania podległości służbowej, żądania obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej oraz „wątki pokazujące na możliwość gwałtu”. To ostatnie przestępstwo jest zagrożone karą od 2 do 12 lat wiezienia.

Kaczmarek zapowiedział, że w niedługim czasie należy spodziewać się wniosku do Sejmu o uchylenie immunitetu posła Łyżwińskiego.

Wcześniej pytany, czy są podstawy do wystąpienia o uchylenie immunitetu prokurator krajowy odparł, że zebrany już w śledztwie materiał dowodowy – a przesłuchano około 60 świadków – pozwala powiedzieć, że „zajdzie potrzeba” takiego wystąpienia. Zastrzegł jednak, że trzeba przeprowadzić kolejne dowody, by uniknąć uzupełniania wniosku do Sejmu.

Nowe zeznania w sprawie „seksafery”

Według środowej „Gazety Wyborczej”, nowe zeznania „mogą pogrążyć Andrzeja Leppera”. Dziennik napisał, że łódzka prokuratura ma już zeznania pierwszej szefowej biura Łyżwińskiego w Tomaszowie Mazowieckim, poprzedniczki Anety Krawczyk, zatrudnionej tam od 2001 do 2002 r.

Według gazety, kobieta zeznała przed polskim konsulem w Londynie, że Krawczyk w 2001 r. mówiła jej, iż Lepper zmusił ją do seksu w pokoju hotelu sejmowego i obiecał pracę. Miała też widzieć, jak Łyżwiński molestuje Krawczyk i inną kobietę.



Kaczmarek potwierdził te doniesienia. Dodał, że Krawczyk i jej poprzedniczka w biurze poselskim przyjaźniły się, więc ta kobieta o wielu rzeczach od niej wiedziała. Miała ona też potwierdzić, że widziała jak asystent Łyżwińskiego, Jacek Popecki robi zastrzyk Anecie Krawczyk, w wyniku którego kobieta miałaby poronić – do czego nie doszło.

O ile – jak dodał Kaczmarek – przesłuchana kobieta mogła nie mieć świadomości, jaka substancja została wstrzyknięta Anecie Krawczyk, to „prokuratorzy będą zadawać sobie pytanie o prawnokarną ocenę zachowania Anety Krawczyk”, za której zgodą zastrzyk zrobiono.

 (tvp.pl)
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska