Żołnierze, którzy wkrótce mogą zostać skierowani na misję do Iraku, mają tylko 320 kiltów, a więc po jednej spódniczce na 15.
Szkoci jeszcze podczas I wojny światowej ruszali do walki w tradycyjnych plisowanych spódniczkach szkockich górali. Obecnie kilt stanowi część munduru galowego.
Nowe kilty potrzebne są dla wszystkich szkockich oddziałów po sierpniowej fuzji szkockich pułków o kilkusetletniej tradycji w jeden Królewski Pułk Szkocki.
Rzecznik Ministerstwa Obrony podał, że żołnierze otrzymają kilty do stycznia. Kontrakt jest wart około miliona funtów (1,49 mln euro); na wszystkie spódniczki potrzeba 15 tysięcy metrów materiału. (PAP)