MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

16/12/2006 20:22:34

Sex skandal a DNA

Czy byt rządu europejskiego państwa może zawisnąć na wydzielinie jednego posła? W Polsce tak. Obyczajowy skandal, którym kraj między Bałtykiem a Tatrami żyje od prawie dwóch tygodni zatacza coraz większe kręgi, z tymi rządowymi na czele.

Zaczęło się od niejakiej Anety K,, rozszyfrowanej później jako Aneta Krawczyk. Pani ta oskarżyła posła Samoobrony Stanisława Łyżwińskiego o to, że za zatrudnienie w tejże partii była przez niego zmuszana do namiętnych tet-a-tet w hotelowym pokoju. Do spotkań miało dojść wielokrotnie i wydaje się , że pani Aneta czuła się usatysfakcjonowana układem, ale do czasu. Podwinęła jej się noga w czasie ostatnich wyborów samorządowych i została bidula na lodzie. Bez pracy, pieniędzy, ale za to z pomysłem na sławę. O cudzołożeniu z jurnym posłem opowiedziała dziennikarzom. W ten sposób wybuchła największa seks-afera III RP.

 

 

Gdy pani Aneta odkryła całą prawdę, z afery zrobił się mega skandal. - Poseł jest też ojcem mojej córki. Jestem tego pewna na 200 procent  - oznajmiła podnieconej jak kocica w rui publiczności Aneta. Polscy politycy jak na wyścigi zaczęli po tych rewelacjach biegać przed kamery TV i deklarować swoje najświętsze oburzenie. Na różny z resztą sposób. Opozycja oskarża rządzącą koalicję o szarganie, blugawienie i bezczeszczenie majestatu polskiego parlamentu. Koalicja ryczy z wściekłości i rzuca na grzejących ławy opozycji polityków, że cała ta seks-afera to szyty grubym powrozem spisek. Cóż z tego, że do prokuratury zgłaszają się teraz kolejne ”panie Anety”, które podobno zniewalali inni posłowie Samoobrony? - To przecież niemożliwe, że w sprawie swoje ”członki maczali” sami liderzy partii - zaklina Polaków sam wicepremier Andrzej Lepper.

 

Gdy sprawa zbliżała się do melodramatycznego finału, a poseł Stanisław zaczął odliczać kasę na alimenty, w scenariuszu nastąpił przełom. Aby udowodnić swoją niewinność poseł Łyżwiński oddał swą ślinę na przebadanie laborantom i ... - Ten pan wcale nie jest ojcem - oświadczył zbaraniałej widowni prokurator. - To kto - pytają Polacy. Może Lepper, z którym pani Aneta też ponoć sypiała. Inni prominenci Samoobrony? - Wiem, ale nie powiem - oświadczyła na koniec femme fatale i zaszyła się w domowych pieleszach. I jak tu wierzyć kobiecie? I jak tu wierzyć politykom, którzy w czasie kampanii obiecywali rewolucję moralną na Wisłą, a dziś serwują pospólstwu żałosny serial z poselską wydzieliną w roli głównej? Może przy okazji najbliższych wyborów nałożyć wszystkim kandydatom na posłów pasy cnoty. Trochę ich będzie uwierało, ale przynajmniej nie będą nam obrzydzać kolacji przed telewizorem.

 

Jacek Różalski
 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska