MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

04/01/2006 09:52:27

MSZ nie opublikuje nazwisk ambasadorów

Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie opublikuje nazwisk dziesięciu polskich ambasadorów, którzy mają zostać odwołani z zajmowanych stanowisk. "Nie stosuje się takiej praktyki" - argumentował rzecznik MSZ Paweł Dobrowolski.

Wtorkowe dzienniki "Gazeta Wyborcza" i "Rzeczpospolita" podały listy zawierające nazwiska ambasadorów, którzy - według obu gazet - mieliby zostać odwołani.

"Rz" i "GW" wymieniają: Andrzeja Byrta (amb. w Berlinie), Zbigniewa Matuszewskiego (Londyn), Jakuba Wolskiego (Kopenhaga), Andrzeja Załuckiego (Praga), Macieja Górskiego (Ateny), Stanisława Paszczyka (Buenos Aires) oraz Janusza Skolimowskiego (Wilno).

"GW" wymienia dodatkowo Krzysztofa Szumskiego (amb. w Pekinie), Andrzeja Derlatkę (Seul) oraz Andrzeja Towpika (amb. przy ONZ). Z kolei "Rz" dodaje Wojciecha Piekarskiego (Tel Awiw), Janusza Mrowca (Algier) i Janusza Jesionka (Lublana).

Według poniedziałkowego komunikatu MSZ, "nowe władze RP dokonują przeglądu kadr kierowniczych państwa", co "w odniesieniu do MSZ dotyczy kierowniczych stanowisk na placówkach dyplomatycznych". Jak mówił we wtorek dziennikarzom premier Kazimierz Marcinkiewicz, w "cywilizacji zachodniej" funkcji w dyplomacji nie powinni pełnić pracownicy służb specjalnych oraz pracownicy aparatów partyjnych z minionej epoki.

"W niezmiernie ważnej służbie zagranicznej mamy do czynienia z ludźmi, który legitymują się legitymacją PZPR-owską. Polska nie może sobie pozwolić, by reprezentowali nas ambasadorowie, co do których jest głęboka wątpliwość moralna" - powiedział dziennikarzom szef klubu PiS Przemysław Gosiewski.

Zdaniem wiceszefa PO Jana Rokity, zmiany ambasadorów powinny nastąpić i powinny być liczne. Według lidera PO, nominacje ambasadorskie z kilku ostatnich lat są "kompromitujące dla polskiej dyplomacji".

Natomiast szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński powiedział, że dotąd nominacje ambasadorskie poprzedniej ekipy były przez następny rząd szanowane.

Roman Giertych (LPR) zadeklarował z kolei, że jeśli rząd zmienia osoby niekompetentne, to ma poparcie Ligi. Ocenił jednocześnie, że część ambasadorów była "mianowana w stylu politycznym i czasami były to osoby niekompetentne".(PAP)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska