W przeddzień 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego premier Marek Belka udzielił wywiadu dziennikarzom z brytyjskiego radia BBC. Zapytano go m.in. czy spodziewa się przeprosin za bezczynność Brytyjczyków w czasie Powstania Warszawskiego 1944 roku.
Premier odpowiedział, że należałoby najpierw uznać sam fakt ogromnego wysiłku, jaki warszawiacy podjęli w okupowanej przez Niemców stolicy. Do tej pory bowiem - podkreślił - wielu mieszkańców zachodniej Europy, a także Amerykanów nie odróżnia Powstania Warszawskiego od równie dramatycznego zrywu Żydów w getcie warszawskim w kwietniu 1943 roku. Marek Belka dodał, że trzeba wyjaśnić wreszcie całą historię II wojny światowej i rolę w niej narodu polskiego.
Zdaniem premiera, oficjalne przeprosiny brytyjskich władz za błędy przeszłości byłyby jednak bardzo dobrym sygnałem i symbolicznym gestem w stosunku do uczestników Powstania Warszawskiego, a także w stosunku do wszystkich Polaków.
Na uroczystości związane z 60. rocznicą wybuchu powstania przyjeżdża do Warszawy - oprócz kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera i sekretarza stanu USA Colina Powella - także brytyjski wicepremier John Prescott.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.