Wiadomości

Polak na Wyspie

01/05/2004 01:41:55

Otwarcie rynku pracy

Polska otworzy swój rynek pracy tylko dla obywateli Irlandii i Wielkiej Brytanii, bo tylko te państwa nie będą po 1 maja stosować restrykcji wobec Polaków. Rozporządzenie w tej sprawie zostało przygotowane w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej.

"Rozporządzenie to utrzymuje zasadę wzajemności przy użyciu środków równoważnych: dla obywateli Irlandii i Wielkiej Brytanii wprowadza pełną swobodę świadczenia pracy, dla obywateli Danii, Szwecji i Holandii - w pewien sposób złagodzoną formę uzyskiwania pozwoleń na pracę i uzależnia pracę obywateli pozostałych krajów Unii Europejskiej od otrzymania zgody od administracji" - wyjaśnił we wtorek wiceminister gospodarki Cezary Miżejewski.

Polska wynegocjowała siedmioletni okres przejściowy; jednak ograniczenia mogą zostać zniesione wcześniej - po dwóch lub pięciu latach. Najdłużej mają zamiar utrzymać je Austriacy i Niemcy.

Dwa miesiące temu wiceminister gospodarki Marek Szczepański zapowiadał, że Polska nie zamierza "utrzymywać żadnych restrykcji", gdyż "byłoby to sprzeczne z interesem naszej gospodarki". "Obecność obywateli Unii jest warunkiem wzrostu inwestycji zagranicznych" - mówił wówczas Szczepański.

"Kilka miesięcy temu kraje UE też składały inne deklaracje wobec Polaków" - powiedział we wtorek Miżejewski. "Po pierwsze traktat akcesyjny zezwala nam na stosowanie zasady wzajemności, a po drugie uznaliśmy, że skoro kraje unijne uważają, że nasi obywatele nie mogą w pełni legalnie pracować na ich rynkach, to zastosujemy tę zasadę" - dodał.

Rozporządzenie zostanie podpisane 30 kwietnia, bo ostateczną decyzję w sprawie dostępu do szwedzkiego rynku pracy, parlament tego kraju podejmie w tym tygodniu.

Ograniczenia w dostępie do swoich rynków pracy zastosowali również Czesi i Węgrzy.

Największe szanse na znalezienie zatrudnienia w państwach Unii Europejskiej mają lekarze, pielęgniarki, osoby z wykształceniem technicznym i ekonomicznym oraz pracownicy sezonowi. Lekarzy i pielęgniarek poszukują Włosi, Irlandczycy i Brytyjczycy.

W Belgii i w Holandii jest - jak podano na stronach Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej - zapotrzebowanie na opiekunki do dzieci, a we Francji - na opiekunki do osób starszych. Kierowcy i mechanicy mają szanse na zatrudnienie w Hiszpanii i w Portugalii.

Informatycy są poszukiwani w Holandii i w Finlandii. Ponadto - w większości krajów Polacy mogą pracować jako pracownicy sezonowi w Niemczech, Włoszech czy Hiszpanii. Jednak z przeprowadzanych w ostatnim roku symulacji wynika, że niewielu Polaków jest zainteresowanych wyjazdem i podejmowaniem pracy w innym kraju.

W krajach Unii Europejskiej pracuje obecnie legalnie około 450 tys. Polaków. "Najwięcej - jak powiedział PAP zastępca dyrektora departamentu rynku pracy w resorcie gospodarki Teodozjusz Faleńczyk - ponad 300 tys. w Niemczech, około 9,5 tys. we Francji i 7 tys. w Hiszpanii". Ocenia się, że w ciągu pierwszych pięciu lat naszego członkostwa w UE liczba ta wzrośnie maksymalnie o 100 tys.

Dotychczas - jak przypomniał Faleńczyk - co najmniej 93 proc. Polaków zatrudnionych za granicą pracowało sezonowo. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zawody związane z hotelarstwem, gastronomią, turystyką.