Cytowany przez gazetę ekspert komputerowy z niemieckiej firmy zajmującej się zabezpieczeniami Lukas Grunwald powiedział, że nowe paszporty udało mu się rozpracować w ciągu dwóch tygodni, „klonując” zawarte w nich dane i nagrywając je na „czysty” chip. W ten sposób można jego zdaniem sfałszować dokument.
Według gazety, każe to zastanowić się nad planami brytyjskiej administracji, zamierzającej zainwestować 415 mln funtów w projekt wyposażenia paszportów i kart identyfikacyjnych w informacje o odciskach palców, rysach twarzy czy wzorach siatkówki.
„The Guardian” dodaje, że choć przechowywane na chipie paszportowym dane można skopiować, nie ma możliwości, by je zmieniać bez wzbudzania podejrzeń władz. (tvp.pl)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.