Wiadomości

Tu i Teraz

04/05/2006 00:16:38

Kariera wazniejsza od macierzyństwa

Brytyjczycy przedkładają swoją pracę i zabawę nad posiadanie rodziny, co przyczynia się do bardzo niskiego wskaźnika dzietności – wynika z opublikowanego we wtorek sondażu.

Przyszli rodzice czują się zmuszeni do odkładania na później dzieci, ponieważ koncentrują się na swojej pracy i mają problemy ze znalezieniem partnera lub partnerki.

W 2004 roku wskaźnik dzietności wyniósł w Wielkiej Brytanii 1,77 dziecka na kobietę, o wiele mniej niż w latach 60., kiedy według brytyjskiego urzędu statystycznego wynosił 2,95. Dane statystyczne pokazują też, że obecnie 20 proc. kobiet kończy wiek rozrodczy bezdzietnie, podczas gdy 60 lat temu bezdzietnych pozostawało tylko 10 proc. kobiet.

Unijny wskaźnik dzietności w 2003 roku wyniósł 1,48 – o wiele mniej niż poziom 2,1, który uważa się za niezbędny do zapewnienia tzw. zastępowalności pokoleń.

64 proc. z badanych mężczyzn i 51 proc. kobiet powiedziało, że o wiele ważniejsze dla kobiety jest zadowolenie niż posiadanie dzieci.

Tylko 32 proc. mężczyzn uważa, że kobiety powinny przedkładać dzieci nad pracę, podczas gdy uważa tak 36 proc. kobiet.

Ale niskiego wskaźnika dzietności nie można wiązać jedynie z powszechnym nastawieniem hedonistycznym i koncentrowaniem się na pracy zawodowej. 53 proc. kobiet i 46 proc. mężczyzn uważa, że obecnie jest o wiele trudniej poznać kogoś, z kim chciałoby się mieć dziecko.

Brytyjczycy wskazują również na koszty i trudności połączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym. W opinii 63 proc. badanych praca zawodowa utrudnia posiadanie i wychowywanie dziecka, a 54 proc. odstraszają koszty – uważają, że ich na to nie stać.

79 proc. uważa, że najlepszym wiekiem do urodzenia dziecka są lata przed trzydziestką; tymczasem 49 proc. matek przekroczyło ten wiek przed urodzeniem dziecka. (PAP)