MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

10/08/2005 08:24:36

Radykalny duchowny opuścił Wielką Brytanię

Mieszkający w Wielkiej Brytanii radykalny duchowny islamski, który opuścił Londyn podobno w obawie przed oskarżeniem o zdradę, oświadczył we wtorek, że może powrócić na Wyspy za kilka tygodni, chyba że brytyjski rząd tego sobie nie życzy.

Pochodzący z Syrii szejk Omar Bakri Mohammed, do niedawna stojący na czele ekstremistycznej grupy Al-Muhadżirun, wyjechał na Bliski Wschód. Publicznie mówił on, że nawet, gdyby wiedział o przygotowywanych zamachach w Londynie, nie poinformowałby o tym Brytyjczyków. Popierał muzułmanów atakujących brytyjskich żołnierzy w Iraku.

W poniedziałek wieczorem współpracownik szejka Anjem Choudary powiedział BBC, że duchowny uznał, że "Wielka Brytania wypowiedziała wojnę islamowi". Określił wyjazd szejka jako "hidżrę". Tym terminem w islamie określa się tradycyjnie ucieczkę wyznawców przed prześladowaniem do sanktuarium religijnego.

Jednak we wtorek w rozmowie z radiem BBC Bakri Mohammed zaprzeczył, że uciekł z kraju, w którym mieszkał od 20 lat.

"Nie chcę, by brytyjski rząd wykorzystał moją osobę do ustanowienia nowych praw, które pozwoliłyby na uciskanie społeczności muzułmańskiej, dlatego wyjechałem na cztery, pięć tygodni na wakacje i by spędzić trochę czasu ze swoją matką" - oświadczył szejk. Powiedział, że jest w Libanie.

Dodał, że jeżeli rząd oskarży go o zdradę, będzie pierwszym, który powróci, by walczyć o sprawiedliwość. Potępił zamachy w Londynie 7 lipca w którym zginęły 52 niewinne osoby, jednak powtórzył, że nie poinformowałby policji, gdyby wiedział o planowanym zamachu.

"Islam mi tego zabrania. Moim zadaniem, byłoby ich (zamachowców) powstrzymać, razem z moimi muzułmańskimi braćmi, nawet gdyby miało mnie to kosztować życie" - powiedział Bakri Mohammed. Szejk jest jednym z trzech radykalnych islamskich duchownych w Wielkiej Brytanii, których działalność czujnie obserwowały brytyjskie władze.

W poniedziałek poinformowano, że władze zastanawiają się nad możliwością oskarżenia o zdradę Bakri Mohammeda oraz Abu Izzadeena, który oświadczył że zamachy samobójcze w Londynie były "chwalebne", a także Abu Uzaira, który obwieścił, że "w Wielkiej Brytanii wzniesiono sztandar dżihadu" (świętej wojny religijnej).

Do 1998 r. za zdradę państwa formalnie groziła w W.Brytanii kara śmierci, dziś - dożywotnie więzienie.

Premier Tony Blair zapowiedział niedawno delegalizację organizacji uważanych za kontynuatorów Al-Muhadżirun, na której czele stał Omar Bakri Mohammed. W ubiegłym roku szejk poinformował o rozwiązaniu swej grupy.(PAP)

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska