Sąd uznał, że autorka pracy plastycznej "Pasja" umyślnie obraziła uczucia religijne innych osób poprzez publiczne znieważenie przedmiotu kultu, pokazując ją w ogólnie dostępnej galerii. Dzieło przedstawiało fotografię męskich genitaliów umieszczoną na krzyżu.
Sędzia Tomasz Zieliński w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że krzyż jest bez wątpienia przedmiotem kultu religijnego. Sąd uznał za niemożliwe, aby Nieznalska tworząc swe dzieło nie zdawała sobie sprawy, jakie wywoła to reperkusje w Polsce. "Oskarżona dążyła do osiągnięcia sukcesu artystycznego, osobistego w swoim środowisku i, chcąc osiągnąć ten sukces, zdecydowana była nawet na obrazę uczuć religijnych" - uzasadnił sędzia.
Sąd nie podzielił argumentacji obrony, że jeśli artysta swoim dziełem narusza prawo, to nie powinien za to odpowiadać karnie. Zdaniem sądu byłoby to sprzeczne z Konstytucją, bowiem prowadziłoby do nierówności wobec prawa.
Sąd wymierzając karę nie uwzględnił wniosku prokuratora o 2 tysiące złotych grzywny. Natomiast obciążył skazaną kosztami procesu.
Skazana stwierdziła, że wyrok jest dla niej szokiem. "Sąd jest zupełnie nieobiektywny, jeśli chodzi o twórczość artystów. Sam sąd stwierdził, że nie zna się na sztuce" - powiedziała artystka dziennikarzom. Obrońca artystki zapowiedział apelację.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.