Do tej pory TPSA umywała ręce, gdy abonenci reklamowali swoje rachunki, sięgające niekiedy tysięcy złotych. Telekomunikacyjny potentat twierdził, że odpowiedzialność wobec abonenta ponosi autor podstępnego dialera - i domagał się uregulowania wystawionego rachunku.
Urząd Regulacji Telekomunikacj i Poczty teraz przeanalizował umowy pomiędzy TP SA a firmami, które wynajmują od niej numery 0-700 - i jednoznacznie stwierdza, że wobec abonenta odpowiedzialność ponosi Telekomunikacja Polska.
Urząd ponadto uznał szeroko reklamowane działania TP S.A., mające chronić abonentów przed nadużyciami za niewystarczające. W szczególności URTiP domaga się zmiany cennika Telekomunikacji Polskiej, tak aby zablokowanie możliwości połączeń z wysokopłatnymi numerami było dla abonenta bezpłatne.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.