17/10/2004 10:58:42
Podpalenie, do którego doszło w piątek rano, spowodowało niewielkie szkody materialne, lecz nikt nie ucierpiał.
Nie wiadomo, kto stoi za zamachem na Zakajewa - wysłannika przywódcy czeczeńskich separatystów Asłana Maschadowa.
Zakajew otrzymał w Wielkiej Brytanii azyl polityczny. Moskwa domaga się jego ekstradycji, oskarżając go o terroryzm.
Achmed Zakajew jakiś czas temu powiedział, że rosyjscy agenci mogą próbować zabić jego i innych Czeczenów, mieszkających na Zachodzie.
Mówił o tym, gdy władze Rosji, po tragedii w Biesłanie, oświadczyły, że są gotowe do uderzenia na bazy terrorystów w każdym zakątku świata.
Cytowany przez agencję Interfax przedstawiciel rosyjskiej Służby Wywiadu Zewnętrznego (SWR) Borys Łabusow wyśmiał podejrzenia o podpalenie, kierowane pod adresem agentów rosyjskich. Powiedział, że Moskwa chce postawić Zakajewa przed sądem, co, jak podkreślił, "oznacza, że chce go żywego".
Nie wykluczył, że podpalenie sfingowano w celu przyciągnięcia uwagi opinii publicznej
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...