Blair: zrobimy wszystko co możliwe dla Bigleya

Zapowiedział, że jeśli porywacze podejmą próbę skontaktowania się z brytyjskimi władzami, to one na tę próbę odpowiedzą.

"Dotychczas nie podjęli żadnej próby kontaktu z nami. Jeśli się skontaktują, to będzie coś, na co od razu odpowiemy" - powiedział Blair dziennikarzom w kuluarach zjazdu Partii Pracy, odbywającego się w Brighton.

62-letniego inżyniera Kennetha Bigleya uprowadziło 16 września w Bagdadzie, wraz z dwoma Amerykanami, ugrupowanie "Tawhid wa Dżihad" jordańskiego terrorysty Abu Musaba al-Zarkawiego. Obu Amerykanom ścięto głowy. W internecie pojawiały się też informacje o zamordowaniu Bigleya, ale powszechnie uznano je za niewiarygodne.

Arabska telewizja Al-Dżazira nadała w środę nowe nagranie wideo, na którym Bigley apeluje do Blaira o spełnienie żądań porywaczy.

Porywacze domagają się uwolnienia kobiet więzionych w Iraku. Władze tego kraju twierdzą, że w więzieniach są tylko dwie irackie kobiety - pracownice naukowe, które za czasów dyktatury Saddama Husajna uczestniczyły w pracach nad bronią biologiczną

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: