120 brytyjskich skazanych po odbyciu kary z więzienia wyjdzie z nadajnikiem GPS zapiętym powyżej kostki na nodze. Gdzie aktualnie znajduje się śledzony, satelita szybko ustali z dokładnością do 1 metra.
– Gdy dostaniemy zawiadomienie o przestępstwie, gdzie podejrzanym będzie jeden z monitorowanych przestępców, niemal od razu będziemy wiedzieć, czy był on wtedy w tym rejonie – podkreśla szef policji z West Midlands Paul Scarrot.
Brytyjskie władze chcą zastosować „satelitarną inwigilację” szczególnie wobec pedofilów. Będzie wiadomo, czy nie kręcą się oni wokół szkół. Tak samo dotyczy to skazanych za znęcanie się nad rodziną – czy nie łamią zakazu zbliżania się do swoich bliskich. Jeśli system zda egzamin, elektroniczny szpieg zostanie przypięty pięciu tysiącom przestępców.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.