Strajkują m.in. woźni i pracownicy sądowi, oficerowie służby imigracyjnej i personel niektórych urzędów.
Związek zawodowy pracowników sektora publicznego oskarża kierownictwo niektórych ministerstw o to, że konsekwentnie zaniża płace, które nie dotrzymują tempa inflacji. Związek ocenia, że akcja sparaliżuje funkcjonowanie sądów w Anglii i Walii.
Pracownicy zatrudniającego 86 tys. osób departamentu pracy i emerytur zdecydowali opóźnić planowaną akcję o dwa tygodnie. Za strajkiem niezależnie od siebie opowiedzieli się m. in. pracownicy MSW, więziennictwa, departamentu spraw konstytucyjnych i działu prawnego resortu skarbu.
Następnym etapem protestu będzie odmowa pracy w nadgodzinach i strajk włoski polegający na ścisłym stosowaniu regulaminu.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.