Blisko 80-letni mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą i przez kilkadziesiąt sekund jechał zatłoczonymi chodnikami, rozbijając stoiska i potrącając ludzi.
Wśród rannych kilkunastu znajduje się w stanie krytycznym. Świadkowie twierdzą, że pojazd przedzierał się przez tłum z prędkością ponad 110 km/h.
Prowadzący dochodzenie zakładają, że kierowca mógł całkowicie stracić orientację i zamiast hamować, wciąż naciskał pedał gazu. Inne niepotwierdzone doniesienia mówią, że w chwili wypadku dostał ataku serca i dlatego nie był w stanie opanować pojazdu.
Do tragedii doszło w dzielnicy Santa Monica, do której co wtorek ściągają tysiące klientów, aby na tradycyjnym rynku kupować warzywa i owoce prosto od farmerów.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.