Pomiędzy Folkestone na wschodnim wybrzeżu Anglii, a Fawkham Junction w północnym hrabstwie Kentu, Eurostar będzie mógł rozwinąć pełną szybkość 186 mil na godzinę. Długość nowo oddanego do użytku odcinka frakcji wynosi 46 mil, a jej koszt 1,9 mld funtów.
System sygnalizacyjny został w pełni skomputeryzowany. Zadbano także o to, by pociąg nie wytracał szybkości na zakrętach. Z Londynu do Paryża podróż trwa obecnie 2 godziny 35 minut, do Brukseli 2 godziny 20 minut, a do Lille 1 godzinę 40 minut.
Pip Dunn z pisma "Rail Magazine" oczekuje, że rozwiązania przyjęte dla pociągu Eurostar posłużą z czasem za wzór do uruchomienia superszybkiej kolei z Londynu do Szkocji. Modernizacja drugiego odcinka trakcji, z której korzysta Eurostar pomiędzy północnym Kentem, a stacją St Pancras w Londynie, kosztować będzie 3,3 mld funtów i potrwa do 2007 roku. Po jej oddaniu do użytku podróż z Londynu do Paryża ulegnie skróceniu o dalsze 20 minut, do 2 godzin 15 minut, a z Londynu do Brukseli do 2 godzin.
Fakt, że Eurostar po wjeździe do Anglii z Francji musiał zwalniać był powodem dużego zakłopotania dla Brytyjczyków.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.