MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

15/10/2006 10:38:33

Kobiece nastroje parku

W jakim nastroju może być park? Zawsze podejrzewałam, że park, a zwłaszcza park angielski – jest rodzaju żeńskiego i zachowuje się tak samo jak piękna kobieta: jest zmienny i kapryśny, humorzasty i nieprzewidywalny... Wszystko zależy tu od czasu, pogody, Światła, obecności dzieci, wyglądu zewnętrznego, stanu utrzymania i pielęgnacji: słowem – od wielu różnych, mniej lub bardziej skomplikowanych czynników.

W jakim nastroju może być park? To zależy, czy jest on rozsłoneczniony promieniami słonecznej pasji życia, muskany wiosennym wiatrem czułości, smagany mroźnymi oddechami zimowej zawieruchy obcości, czy też tulony troskliwym ciepłem jesiennych poranków... Jedno jest niezwykle istotne: park – tak jak kobieta, musi się czuć potrzebny i kochany. Niekochane parki umierają powoli, strasząc zaniedbanymi chaszczami pożółkłych badyli włosów i mętnymi od płaczu tęsknoty źrenicami jeziorek. Spotkamy je zarówno w Anglii, jak i w Polsce  – a ich żałosny stan sprawi, że omijać je będziemy szerokim łukiem. Parki kochane – Świecą blaskiem, promienieją i przyciągają uwagę, przeciągając się z wdziękiem, jak leniwe koty w słoneczne niedzielne poranki, kuszą: ”Spójrzcie – jesteśmy, by cieszyć was pięknem...”

O istocie różnorodnej i zmiennej natury parków, które swą wewnętrzną gmatwaniną dorównywać mogą tylko i jedynie skomplikowanym subtelnościom niewieściej duszy, przekonać się dodatkowo mogli ci wszyscy, którzy zdecydowali się na odwiedzenie wystawy obrazów Mariusza Kałdowskiego „Moods of Regents Park”, zorganizowanej w mieszczącym się w tymże Parku Atkinsons Studio.

Impresje malarskie Mariusza Kałdowskiego, bo tak chyba należałoby nazwać te subtelne portrety jednego z bardziej urokliwych londyńskich zakątków, nieodmiennie mnie urzekają. Ten urodzony w Chełmnie malarz, absolwent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, wielokrotnie nagradzany za swe artystyczne osiągnięcia, perfekcyjnie opanował rzadką sztukę ukazywania wewnętrznego piękna nie tylko istot ludzkich – ale także natury, parków i ogrodów.

Tworzył wyjątkowe portrety osób, m.in. księdza prof. Józefa Tischnera, w 1997 r.; wywiedziony z artystycznego snu gigantyczny „Anioł” witał Jana Pawła II podczas jego pielgrzymki do Polski. Niezapomniane były też jego “Cztery pory roku – cztery etapy życia” – inspirowane muzyką Vivaldiego.

Jego 19 wystaw w Polsce i 87 w Wielkiej Brytanii ukazały twórcę obdarzonego niezwykłą wrażliwością; mistrzowskiego kolorystę sięgającego do wnętrza natury rzeczy. Taki jawi się też nam Kałdowski w swojej ostatniej wystawie w Regents Park: jako mistrz, znawca natury i psycholog, umiejący uchwycić i zatrzymać ulotne nastroje kobiecej duszy parku.

Martyna Mazurek

 

Mariusz Kałdowski, Moods of Regent’s Park, do 15 paśdziernika, Regent’s Park, Londyn, Atkinson Studios niedaleko od Open Air Theatre.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska