04/09/2006 21:48:31
Wcześniej jej obrońca mec. Piotr Kruszyński wniósł, aby sąd orzekł, że nie była ona agentem SB. Zastępca Rzecznika Interesu Publicznego Jerzy Rodzik wnioskował zaś, by sąd uznał, że nim była.
Mecenas Kruszyński twierdzi, że nie ma żadnych dowodów na świadomą współpracę Zyty Gilowskiej z SB. Była wicepremier została zdaniem mecenasa fikcyjnie zarejestrowana. Kruszyński dodał, że Gilowskiej stała się wielka krzywda.
Profesor Kruszyński podkreślił też naganność moralną postępowania oficera SB Witolda Wieczorka który zeznał, że zarejestrował Gilowską jako TW bez jej wiedzy i zgody. Wskazał też, że Gilowska nie wiedziała, iż Wieczorek był funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa. Dowodził także, że fikcyjna rejestracja była możliwa do przeprowadzenia.
Wcześniej mowę wygłosił zastępca rzecznika interesu publicznego, który oskarżył Gilowską o współpracę z SB. Jerzy Rodzik powiedział, że Gilowska zataiła związki ze służbami specjalnymi PRL-u. Nawiązując do postępowania dowodowego wskazał, że funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa zostali wyszkoleni, aby chronić pozyskanych kiedyś współpracowników, i zakwestionował wiarygodność ich zeznań.
Efektem oskarżenia Gilowskiej o współpracę z SB była jej dymisja ze stanowiska wicepremiera i ministra finansów.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...