20/08/2006 16:24:15
W tym roku po pięciu latach przerwy rozpocząłem wizytację kanoniczną diecezji. W niedzielę palmową pojechałem do parafii w Szarkowszczyśnie. Każdy w ręku trzymał gałązki palmy z kolorowymi ozdobami. Pozostał w mojej pamięci widok pięknej procesji. Mer miasta powiedział, że jestem dobrym psychologiem. Ja odpowiedziałem, że to co mówiłem, to po prostu Ewangelia.
Mam do oficjalnego zwizytowania 108 parafii. Bardzo często po drodze prywatnie odwiedzam księży i siostry, aby móc porozmawiać, wysłuchać, dać dobrą radę i podziękować za piękną pracę. Odwiedzam też rodziny kapłanów i kleryków, sióstr zakonnych oraz tych, którzy zapraszają do siebie w gościnę.
Nie tak dawno temu, jadąc na wizytację do parafii łużki, zauważyłem siedzącą przed domem starszą kobietę. Zapytałem ją, dlaczego nikogo nie widać na ulicy. Usłyszałem odpowiedź: „Wszyscy poszli na spotkanie z biskupem, a mnie nie zabrali, dlatego cieszę się bardzo, że to ja pierwsza spotkałam ciebie”.
Na wizytację i procesję Bożego Ciała, parafianie w Postawach zanieśli imienne zaproszenie do każdego domu. Jeszcze nigdy tylu ludzi nie widziałem na wizytacji. Było to nasze wielkie, wspólne dziękczynienie za Eucharystię.
W parafii Dryświaty, położonej bardzo malowniczo, kościół znajduje się na wzgórzu, które otaczają jeziora. Po uroczystej liturgii, radość przedłużają wspólne tańce i śpiewy niemal całej parafii. Takich spotkań nie zapomina się nigdy –mówi amerykański ambasador zaproszony na wizytację.
Każde spotkanie w diecezji to wciąż nowe więzy zadzierzgnięte między biskupem i jego diecezjanami.
Na zakończenie mego listu, chciałbym opowiedzieć Wam radosną przygodę, którą przeżyłem podczas wizytacji w Szumilinie. Podczas bierzmowania młodzi kolejno podchodzą do biskupa. Jedna dziewczyna patrzy na mnie i w pewnym momencie uderzyła mnie w twarz. Pytam: „Co się stało?” Słyszę odpowiedź: „Komar chciał cię ugryźć, więc go zabiłam”. „Bardzo dziękuję” – odpowiadam cicho i dalej udzielam sakramentu bierzmowania. Obserwując gromadzące się na spotkaniach tłumy, widzę, że tam gdzie jest biskup, tam jest Kościół.
Wizytacja to czas braterstwa, życzliwości i nadziei. Te wydarzenia pomagają nam rozradować nasze serca i umacniają wiarę w Jedynego Boga. Dobrze, że wszyscy jesteśmy razem.
Kocham Was za to Moi Przyjaciele. Tak bardzo chciałbym być z Wami. łączę się duchowo i obejmuję Was swoją modlitwą i błogosławieństwem.
Jeśli chcesz pomóc – pomódl się, jeżeli możesz – wesprzyj materialnie.
Wasz brat
ks. bp Władysław Blin
Ofiary można przysyłać do Akcji Miłosierdzia „Gazety Niedzielnej”. Czeki prosimy
wystawiać na Veritas Offerings Account.
Katolicki Ośrodek Wydawniczy „Veritas”, oprócz wydawania „Gazety Niedzielnej”, prowadzi największą w Wielkiej Brytanii polską księgarnię, gdzie można kupić nie tylko dobre książki religijne, ale również słowniki, podręczniki do nauki języków obcych, poradniki, literaturę piękną, beletrystykę, a także pozycje antykwaryczne.
Zapraszamy do przeglądnięcia naszego katalogu w formacie pdf
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...