Co zrobileś, żeby pomóc?

Jedni pisali, że uczestniczyli w koncercie Live 8, inni, że więcej pieniędzy dają wszelkiego typu organizacjom pomagającym ubogim, jeszcze inni, że podpisali się na kartach wyborczych. Byli i tacy, którzy nic nie zrobili w tej sprawie.

W zeszłym roku Nelson Mandela wystosował na Trafalgar Square w Londynie apel „Make Poverty History”. Nalegał na tzw. Great Generation, jak określił pokolenie współczesnych Brytyjczyków, by przeciwstawiło się temu, że w związku z wielkim ubóstwem w najbiedniejszych krajach, co trzy sekundy umiera dziecko.

Ostatnie badania przeprowadzone na ten temat przez CAFOD ujawniły, że część społeczeństwa brytyjskiego odpowiedziała na apel Mandeli. Jedna osoba na pięć(19%) kontaktuje się w tej sprawie z politykami, 18% osób zaczęło regularnie wysyłać pieniądze do placówek zajmujących się pomocą dla ubogich, a prawie połowa społeczeństwa (46%) kupuje produkty tzw. uczciwie sprzedawane. Tylko 25% społeczeństwa nie robi nic w tej sprawie.

Badania ujawniły, że w kwestii tej prowadzą kobiety. 55% z nich kupuje wspomniane produkty uczciwie sprzedawane (dla porównania tylko 36% mężczyzn robi tego typu zakupy). Tak samo 24% kobiet podpisało kartę pocztową lub petycję do polityków, w porównaniu z 13% mężczyzn.

Badania ujawniły również, że młodzi ludzie dalecy są od egoizmu i apatycznego stereotypowego wizerunku, ale mają dobrą wolę, by ingerować w ubóstwo Świata. Jedna na cztery osoby (26%) w wieku 18-19 lat odpowiedziała na apel Mandeli poprzez podpisanie karty lub petycji, a 37% zaczęło kupować produkty uczciwie sprzedawane.

Ostatnio CAFOD wystąpił z apelem do przywódców G8, którzy spotkali się w Petersburgu, aby dotrzymali zobowiązań, podjętych w zeszłym roku i aby zaczęli żyćapelem Mandeli tak, abyśmy mogli być tą „wielką” generacją.

Helen Wolfson, szefowa kampanii prowadzonej przez CAFOD, powiedziała: „Badania pokazują, że generalnie rzecz biorąc, ludzie robią coś konkretnego w swoim zakresie, by przeciwstawićsię ubóstwu Światowemu. Widzieliśmy chciwość „Me generation” i apatię tzw. „X generation”. Obecna generacja Brytyjczyków może być dumna, że została pasowana na „Great Generation”, ze względu na głębię i szerokość oferowanej biednym pomocy.

„Ludzie są Świadomi potrzeb. Nie chodzi tylko o oferowanie pomocy finansowej wszelkiego typu fundacjom, ale także o sprawiedliwość. Brytyjczycy robią wszystko, by pomóc najbardziej potrzebującym. Nie tylko wyciągają z kieszeni potrzebne pieniądze, ale także spędzają czas, wzywając przywódców Światowych, aby wprowadzili w życie swoje postanowienia i obietnice w sprawie długów, by zaoferowali biednym krajom lepszą pomoc i wprowadzili odpowiednie przepisy w sprawie produktów uczciwie sprzedawanych. CAFOD nalega na przywódców G8, aby pokazali swoje partnerstwo i żyli zgodnie z tym, na co głosowano. 

To ciekawe, że kobieta przewodniczy programowi mającemu na celu zmianę skrajnego ubóstwa i to ona naciska na mężczyzn dominujących w G8,  aby skuteczniej przeciwstawić się skrajnej biedzie zalewającej Świat. Obecność młodych ludzi wskazuje natomiast, że będą oni silnym zapleczem popierającym akcję w najbliższych latach.”