26/06/2006 07:27:01
Na początku spotkania inicjatywa była po stronie Anglii. Wyspiarze częściej byli przy piłce, próbowali atakować. W 10. minucie to jednak Ekwador powinien objąć prowadzenie. John Terry na pozycji ostatniego obrońcy popełnił fatalny błąd i Carlos Tenorio znalał się sam przed angielskim bramkarzem. Ekwadorczyk przez ułamek sekundy zwlekał ze strzałem i piłka po jego uderzeniu musnęła nogi rozpaczliwie interweniującego obrońcy. Futbolówka zamiast w znaleźć się w siatce, odbiła się od poprzeczki i wyszła poza boisko.
Anglicy pierwszy groźny celny strzał oddali w 28. minucie meczu. Z dystansu uderzał Frank Lampart, ale Cristian Mora dobrze odbił futbolówkę.
Z upływem czasu coraz częściej odważnie atakował Ekwador, ale do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy.
Druga część spotkania rozpoczęła się od chaotycznej gry oby zespołów. Dopiero w 60. minucie geniuszem błysnął David Beckham. Kapitan Anglików perfekcyjnie strzeli z rzutu wolnego z około 25. metrów. Mocno podkręcona piłka wpadła do bramki Mory tuż obok do prawego słupka.
W 66. minucie Ekwadorczycy byli bliscy wyrównania. Mocno i precyzyjnie z dystansu strzelał Antonio Palencia, ale wyciągnięty jak struna Paul Robinson zdołał sparować piłkę na rzut rożny.
73. minuta to kolejny akt „festiwalu nieporadności” Anglików. Tym razem, po świetnej akcji Wayne’a Rooney’a, z najbliższej odległości Lampart przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką ekwadorskiej bramki.
Do końca meczu żadna z drużyn nie potrafiła poważniej zagrozić bramce rywala i po słabym meczu to Anglicy awansowali do ćwierćfinału. Podopieczni trenera Svena-Gorana Erikssona grając w takim stylu mogą jednak mieć problemy w dalszej fazie turnieju.
– Powinniśmy strzelić więcej bramek. Znów jesteśmy w ćwierćfinale mistrzostw świata. Mam nadzieję, że tym razem osiągniemy lepszy wynik niż na poprzednim turnieju – powiedział selekcjoner reprezentacji Anglii, Sven-Goran Eriksson.
– Było to trudne spotkanie, i nawet mimo porażki uważam, że dla nas to był udany występ w mistrzostwach świata. Chciałbym pogratulować Beckhamowi – uderzył perfekcyjnie – dodał Luis Fernando Suarez, selekcjoner reprezentacji Ekwadoru.
Anglia – Ekwador 1:0 (0:0)
(David Beckham 60)
Żółte kartki: John Terry, Paul Robinson, Jamie Carragher (Anglia) – Luis Antonio Valencia, Carlos Tenorio, Ulises de la Cruz (Ekwador)
Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia)
Widzów: 52 000
Anglia: Paul Robinson - Owen Hargreaves, Rio Ferdinand, John Terry, Ashley Cole - David Beckham (87. Aaron Lennon), Frank Lampard, Michael Carrick, Steven Gerrard (90+2. Stewart Downing), Joe Cole (77. Jamie Carragher) - Wayne Rooney
Ekwador: Cristian Mora - Ulises de la Cruz, Ivan Hurtado, Giovanny Espinoza, Neicer Reasco - Edison Mendez, Edwin Tenorio (69. Cristian Lara), Segundo Castillo, Luis Antonio Valencia - Agustin Delgado, Carlos Tenorio (71. Ivan Kaviedes). (pap, tvp.pl)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...