24/06/2006 19:31:30
Przed rozpoczęciem meczu w grupie G Szwajcaria – Korea Południowa oba zespoły miały po cztery punkty. Zwycięzca spotkania zapewniał sobie awans do 1/8 finałów. Przy remisie pewni awansu mogli być Szwajcarzy.
Koreańczycy musieli czekać na wynik pojedynku Francji z Togo. Gdyby Francuzi wygrali z przewagą minimum dwóch bramek, oni a nie zespół Korei Płd. awansowali.
Na początku spotkania obie drużyny stworzyły kilka groźnych sytuacji, ale bramkarze stanęli na wysokości zadania. W ekipie Szwajcarii groźnie strzelał Hakan Yakin, jednak rozgrywający setny mecz w zespole narodowym bramkarz koreański, Lee Woon-jae nie dał się zaskoczyć.
W 8. minucie Park Ji-sung próbował silnym strzałem zaskoczyć bramkarza Pascala Zuberbuehlera. Ddwie minuty później doskonałej okazji do zdobycia bramki nie wykorzystał Szwajcar Tranquillo Barnetta.
Piłkarze Szwajcarii, którzy nie mają w swoim zespole wielkiej gwiazdy przez pierwsze dwadzieścia minut spotkania zmarnowali kilka dogodnych okazji strzeleckich. Ale w 23. minucie szczęście się w końcu do nich uśmiechnęło, bramkę strzelając głową zdobył obrońca Philippe Senderos.
| |
|
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...