19/06/2006 06:49:42
Drużyna prowadzona przez Zico ma już minimalne szanse na awans z grupy. W pierwszym meczu Japończycy przegrali z Australijczykami 1:3 i aby zachować szanse na grę w 1/8 finału musieliby pokonać w ostatniej kolejce broniących tytułu Brazylijczyków.
Bezbramkowy remis nie jest też korzystny dla Chorwacji, która po dwóch meczach ma tylko jeden punkt i nie strzeliła żadnej bramki. W ostatniej kolejce czeka ją mecz „o wszystko” z Australią.
Pierwsza połowa meczu w Norymberdze rozpoczęła się od ataków obu zespołów, jednak w miarę upływu czasu przewagę uzyskiwali Chorwaci. W 22. minucie byli bliscy objęcia prowadzenia, gdy belgijski sędzia Frank de Bleeckere podyktował rzut karny za faul Tsuneyasu Miyamoto na Dado Prso. Darijo Rsna wykonał „jedenastkę” zbyt lekko i Yoshikatsu Kawaguchi zdołał obronić.
W 28. minucie Niko Kranjcar trafił z dystansu w poprzeczkę, a kilka minut później Ivan Klasnic przestrzelił minimalnie z ostrego kąta. Japończycy starali się grać z kontry. Najlepszą sytuację stworzyli w 36. minucie, gdy strzał z dystansu Hidetoshi Nakaty z najwyższym trudem obronił Stipe Pletikosa.
Po zmianie stron Japończycy zagrali bardziej odważnie. W 51. minucie świetnej sytuacji nie wykorzystał Atsushi Yanagisawa, który nie trafił z pięciu metrów do pustej bramki. W odpowiedzi Niko Kranjcar minimalnie przestrzelił po akcji z kontry, a w 56. strzał Hidetoshi Nakaty z dystansu obronił Stipe Pletikosa.
W końcówce spotkania piłkarze obydwu zespołów opadli z sił. Bliżsi odniesienia zwycięstwa byli Chorwaci, jednak nie potrafili wykorzystać przewagi uzyskanej w ostatnich minutach.
Po meczu powiedzieli:
Trener Japonii Zico: – To zbrodnia, że ponownie musieliśmy grać w takim upale. Nasz poprzedni mecz też był o trzeciej po południu. Przypuszczam, że decydowały względy biznesowe i możliwość relacji telewizyjnej. W drugiej połowie nie wykorzystaliśmy szansy na zwycięstwo. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale jeszcze oddychamy i zrobimy wszystko by pozostać przy życiu.
Trener Chorwacji Zlatko Kranjcar: – To był bardzo ciężki mecz, w którym mieliśmy przewagę. Gratuluję zawodnikom obu drużyn tego, że wytrzymali grę w tak wysokiej temperaturze. Mieliśmy wiele dobrych sytuacji, ale nie potrafiliśmy zdobyć bramki. Byliśmy zespołem lepiej zorganizowanym, chociaż graliśmy zbyt nerwowo. Teraz żeby awansować musimy pokonać Australię.
Pomocnik Japonii Shunsuke Nakamura: – Zagraliśmy dobrze w drugiej połowie. Jednak remis jest dla nas niekorzystny i teraz musimy pokonać Brazylię, co będzie bardzo trudne.
Japonia – Chorwacja 0:0
Żółte kartki Tsuneyasu Miyamoto, Yoshikatsu Kawaguchi, Alex (Japonia) – Robert Kovac, Darijo Srna (Chorwacja)
Sędzia: Frank de Bleeckere (Belgia)
Widzów: 41 000
Japonia: Yoshikatsu Kawaguchi - Akira Kaji, Tsuneyasu Miyamoto, Yuji Nakazawa, Alex - Mitsuo Ogasawara, Hidetoshi Nakata, Takashi Fukunishi (46. Junichi Inamoto), Shunsuke Nakamura - Naohiro Takahara (85. Masashi Oguro), Atsushi Yanagisawa (61. Keiji Tamada).
Chorwacja: Stipe Pletikosa - Dario Simic, Robert Kovac, Josip Simunic - Darijo Srna (87. Ivan Bosnjak), Igor Tudor (69. Ivica Olic), Niko Kovac, Marko Babic - Niko Kranjcar (78. Luka Modric), Ivan Klasnic, Dado Prso. (pap, tvp.pl)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...