18/06/2006 09:01:28
Portugalczycy jako szósty zespół awansowali do 1/8 finału mistrzostw świata. W sobotę pokonali we Frankfurcie n. Menem słabiutki Iran 2:0 (0:0). Spory udział przy obu bramkach miał jeden z najlepszych portugalskich piłkarzy w historii Luis Figo. Iran odpadł z rozgrywek.
Podopieczni brazylijskiego trenera Luiza Felipe Scolariego długo nie mogli poradzić sobie z defensywnie nastawionym Iranem. Taktyka drużyny prowadzonej przez Chorwata Branko Ivankovica opierała się głównie na przeszkadzaniu. Nic dziwnego, że pierwszy celny strzał oddała dopiero w 78. minucie (Vahid Hashemian).
Przewaga Portugalczyków momentami była przygniatająca. Zdecydowanie dłużej byli przy piłce, stwarzali sytuacje, ale grali nieskutecznie. Najlepszą okazję miał Deco, którego strzał z siedmiu metrów obronił Ebrahim Mirzapour. W pierwszej części bliski powodzenia był też Cristiano Ronaldo - po jego uderzeniu piłkę zmierzającą do siatki wybił Hossein Kaebi. Ponadto minimalnie niecelnie główkował Ricardo Carvalho.
Przez ponad godzinę akcje wicemistrzów Europy przypominały bicie głową w mur, czasami byli wręcz bezradni. Nie tylko na boisku, ale i poza nim. A dobitnie pokazała to sytuacja, kiedy spragniony Figo próbował się napić wody. Nie udało mu się, bowiem bidon okazał się... pusty. Ze złością cisnął nim o murawę.
Irańczycy w pierwszych 45 minutach raz zagrozili portugalskiej bramce - Andranik Teymourian trafił w słupek, ale wcześniej sędzia odgwizdał spalonego.
Zawodnikiem meczu wybrany został strzelec pierwszej bramki, Deco.
Starania Portugalczyków przyniosły efekt w 63. minucie. Piłkę przy linii bocznej przejął Figo, pociągnął kilkanaście metrów i zagrał do Deco, którego strzałem zza pola karnego pokonał Mirzapoura.
Drugi gol także padł po akcji Figo. W polu karnym faulował go Yahya Golmohammadi, a z 11 metrów do siatki trafił imponujący umiejętnościami technicznymi Ronaldo.
W końcówce Irańczycy byli bliscy zdobycia honorowego gola, lecz w bramce rywali dobrze spisywał się Ricardo Pereira.
Po meczu powiedzieli:
Luiz Felipe Scolari (trener reprezentacji Portugalii): – To historyczny moment dla Portugalii, która po 40 latach wreszcie uporała się z rozgrywkami grupowymi w mistrzostwach świata i awansowała do najlepszej szesnastki. Byliśmy pewni zwycięstwa i awansu, chociaż traktowaliśmy dzisiejszego rywala z należytym szacunkiem.
Deco (piłkarz reprezentacji Portugalii, najlepszy zawodnik meczu): – Wiedzieliśmy, że jeśli wygramy z Iranem, do ostatniego spotkania – z Meksykiem – podejdziemy bez żadnej presji. Nie zamierzaliśmy zlekceważyć przeciwników, bowiem w takim turnieju nie ma słabych.
Branko Ivankovic (trener reprezentacji Iranu): – Zagraliśmy bardzo dobrze, ale niestety nie mogliśmy zrobić wiele w konfrontacji z dobrze dysponowaną Portugalią. Po pięknej bramce Deco trudno było nam doprowadzić do wyrównania.
Vahid Hashemian (piłkarz reprezentacji Iranu): – 45 minut to za mało, aby myśleć o sukcesie. Gra się dwa razy dłużej. Zaprezentowaliśmy się lepiej niż w przegranym meczu z Meksykiem, ale dziś też zasłużyliśmy na porażkę.
Portugalia – Iran 2:0
Bramka: Deco (63), Cristiano Ronaldo (79-karny)
Żółte kartki: Pedro Pauleta, Deco, Francisco Costinha (Portugalia), Javad Nekounam, Mehrzad Madanchi, Hossein Kaebi, Yahya Golmohammadi (Iran)
Sędzia: Eric Poulat (Francja)
Widzów: 43 tys.
Portugalia: Ricardo Pereira - Miguel Monteiro, Ricardo Carvalho, Fernando Meira, Nuno Valente - Deco (80. Tiago), Francisco Costinha, Nuno Maniche (67. Armando Petit), Luis Figo (88. Simao Sabrosa), Cristiano Ronaldo - Pedro Pauleta
Iran: Ebrahim Mirzapour - Hossein Kaebi, Rahman Rezaei, Yahya Golmohammadi (88. Sohrab Bakhtiarizadeh), Mohammad Nosrati - Mehdi Mahdavikia, Javad Nekounam, Ali Karimi (65. Fereydoon Zandi), Anderanik Teymourian - Mehrzad Madanchi (66. Rasoul Khatibi), Vahid Hashemian (pap, tv.pl)
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...