08/04/2006 07:40:13
Sałatka kawalerska
Ma ona tę podstawową zaletę, że prościej ją przygotować niż włączyć połowę nowych odkurzaczy. Zamiast więc w panice kartkować odkurzaczowy „user’s guide”, by sprawdzić z której strony jest przód, lepiej rozwinąć się kulinarnie. Sałatka kawalerska jest bowiem idealna dla gastronomicznie początkujących, a nawet zielonych jak sałata do gołąbków.
Składniki: 3 ugotowane ziemniaki, 2 pomidory pokrojone w ósemki, puszka groszku, puszka fasoli czerwonej, puszka fasoli białej, 4 pokrojone jajka na twardo, 10-15 dkg żółtego sera – zetrzeć na grubej tarce (jeśli jest w sklepie tarty ser, to kupić; w przypadku braku tartego sera w sprzedaży i braku tarki w domu – pokroić „na makaron"), majonez, sól do smaku.
Wykonanie: powyższe produkty wymieszać z dowolną ilością majonezu.
Przyrządy: jeden nóż, stół (w wersji lux deska do krojenia i otwieracz do puszek).
Polecam każdemu, każdej, niepotrzebnego nie skreślać. Smakuje super, zwłaszcza wiosną. W przypadku więcej niż jednego konsumenta podwoić liczbę składników. Zjeść w ciągu trzech dni, bo później na dnie zbierze się woda.
Matiasy z miodem
Wiem, brzmi jak tort z ketchupem, ale smakuje jak łosoś z koperkiem. Sam nie wiedziałem, że to z miodem póki się nie dowiedziałem. Miód w tym przepisie jest jednym z tych składników, których się nie czuje, gdy jest, ale czuje, gdy nie ma.
Składniki: 1 kg matiasów (namoczyć na 2 godz.), 3 łyżki miodu – płaskie, 1/3 szklanki oleju, 1/3 szklanki octu, 1/3 szklanki wody przegotowanej, 6 cebul średnich – pokrojonych w kostkę, 1 słoiczek koncentratu pomidorowego.
Wykonanie: po wymoczeniu matiasy pokroić (w poprzek) na gruby makaron. W rondlu (na dużej patelni) zeszklić cebulę na oleju i dodać resztę produktów (oprócz matiasów). Po ostudzeniu zalać pokrojone matiasy. Można dodać rodzynki, pokrojone orzechy, śliwki suszone (też pokrojone). Najsmaczniejsze 1-2 dni po przyrządzeniu. Przysmak specjalnie na post, który nasi przodkowie nazywali „panowaniem śledzia i żurku”. Nie bardzo wiadomo czy są to „matiasy” (przez „i”, podobno bardziej poprawne) czy majtasy (przez „j”, podobno mniej poprawnie), bo dziwne to słowo pochodzi z holenderskiego, ale na szczęście i z „i” i z „j” smakuje tak samo. Smacznego więc bez względu na to czy jecie matiasy czy matjasy.
Maciej Psyk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...