MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

31/03/2006 08:14:00

Płacz nad "ścianą płaczu"

- Czy w UE jest możliwy zakaz przebywania na ulicy „wolnemu” czlowiekowi? Okazuje sie, że tak! I to w kraju chlubiącym się z tzw. „wolnością osobistą”. W Londynie. W dzielnicy polskiej „Hammersmith” dookoła Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego – napisał do nas zbulwersowany Marek.

Polish Expres - Polski tygodnik w Wielkiej Brytanii

- Dzisiaj nie będę roztrząsał, kto i na czyj wniosek wydał zakaz przebywania Polakom na oznaczonych ulicach – kontynuował, argumentując, iż od kilkunastu lat gromadziły się tam osoby poszukujące pracy i może nie zawsze zachowywały się przyzwoicie. - Bezpośrednim powodem wydania takiego zakazu jeszcze w ubiegłym roku, były celowo spowodowane sceny przez podstawione osoby, czego byłem osobiście świadkiem w czerwcu i lipcu ubiegłego roku. Pytanie, czy taki zakaz jest zgodny z unijnym prawem nie wspominając już o angielskim? – zastanawiał się.
Wracamy do źródła

Aby przypomnieć okoliczności tamtych wydarzeń, trzeba sięgnąć do historii. Po usunięciu „ściany płaczu” z POSK-u i przeniesieniu jej nieco dalej, koło sklepu pana Patela, z którym związana jest do dziś (na bezterminowej licencji), mieszkańcy stwierdzili, że mają dość pijanych mężczyzn stojących i załatwiających swoje potrzeby fizjologiczne przed ich domami. Postanowili zmusić władze do podjęcia zdecydowanych działań. Zamontowano kamery i zwiększono częstotliwość patroli policyjnych w regionie. Do tego zapadła decyzja, na podstawie, której w okolicy Hammersmith nie można się grupować... – Wystarczy sięgnąć do 1 maja, kiedy zjechała tu cała „śmietanka towarzyska” nadużywająca alkohol. To ci ludzie wyrobili Polakom taką złą opinię. Przez kilku g..., wszyscy jesteśmy dyskryminowani... – przyznaje z żalem Tomek, który pod „ścianą” nie pije, nie rozrabia, tylko szuka uczciwej pracy. – Nie ma dla mnie znaczenia, dla kogo miałbym pracować, byleby coś zarobić, by mieć, co jeść i gdzie spać – przyznał. – W tutejszych urzędach pracy traktują nas, jak intruzów, a ta „ściana” to dla nas jedyna szansa... – wtrąca Mariusz.
 
Na jakiej podstawie
Rozglądając się po okolicy udało się nam znaleźć, nie bez problemów - (na jednym ze słupów naprzeciwko POSK-u), tablicę informującą o zakazie. „W związku z nieustannym aspołecznym zachowaniem się grupy dwóch lub więcej osób skupiających się na Ravenscourt Road, wydany został zakaz grupowego zatrzymywania się w powyższym miejscu oraz jej okolicy” – informuje. Pozostałe tabliczki, jak informują mnie moi rozmówcy, dziwnym zbiegiem okoliczności, zaginęły. – Policja, która nas tu spisuje, wyjmuje z kieszeni kartki, że tu nie wolno stać. Nie jesteśmy jasnowidzami, by wiedzieć o tym zakazie, skoro jesteśmy tu dopiero drugi raz... – argumentuje zbulwersowany Michał. Tymczasem, zgodnie z prawem, funkcjonariusze policji i oficerowie służby pomocniczej policji uprawnieni są do pobrania danych osobistych od osób podejrzanych o takie zachowanie. Od tych osób nie podporządkowujących się do powyższego zakazu, funkcjonariusze policji mają prawo do zastosowania aresztu. Oficerowie służby pomocniczej policji mają też prawo do zatrzymania osób do 30 minut czekając na przybycie funkcjonariusze policji.
Kto za tym stoi

Prawo to zostało ustalone w porozumieniu pomiędzy Hammersmith & Fulham Council oraz Metropolitan Police wraz z poparciem lokalnych szkół, przedsiębiorstw i okolicznych mieszkańców. Funkcjonariusz policji albo oficer służby pomocniczej policji (PCSO) może nakazać osobom grupującym się w liczbie dwóch lub więcej w powyższej lokalizacji o opuszczenie i nie powracanie do 24 godzin - jeśli według ich uznania takie osoby swoi zachowaniem szykanują, niepokoją, zagrażają i zastraszają przechodniów. Może warto byłoby się zastanowić nad rozwiązaniem, które zaproponował jeden z rozmawiających z nami Polaków. – Trzeba przenieść tablicę ze sklepu w jakieś lepsze miejsce i tam utworzyć centrum informacji wraz z polską agencją pośrednictwa pracy – sugerował. Czy to dobry pomysł, pozostawiamy bez komentarza...

kr
redakcja@polishexpress.co.uk

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska