27/03/2006 22:12:31
To niewątpliwie ciekawa, ale tylko, niestety, legenda. Bowiem była to jedna z kilkunastu eleganckich willi wybudowanych po wschodniej stronie drogi, dzierżawionych przez majętnych ludzi, którzy chcieli zamieszkać w spokojnej wsi, w hrabstwie Surrey. Jej nazwa, podobnie jak nazwa sąsiadującego z nim budynku Swan House, wzięła się najprawdopodobniej od nazwiska jego pierwszego właściciela, a zmarła w 1815 roku Lady Hamilton nie miała z nim nic wspólnego. Na początku ubiegłego stulecia część z wybudowanych w tym samym czasie, nieopodal położonych od Hamilton House budynków zostało zburzonych. Zastąpiono je sklepami, nad którymi dobudowano bloki mieszkalne. W Hamilton House natomiast przez długi czas działała charytatywna organizacja dobroczynna. Kasyno gier Budynek był także kilkukrotnie powiększany. W ostatnich latach XIX wieku została rozbudowana fasada budynku. Dodano wówczas dwie przybudówki - tzw. północną i południowa. Przed Pierwszą Wojną Światową północne skrzydło zostało rozbudowane, południowe natomiast już w latach dwudziestych. Już po Drugiej Wojnie Światowej w budynku przy 211 Balham High Road mieściło się kasyno gier hazardowych „211 Club” (popularnie zwany Two One One Club). Była to siedziba miejscowego półświatka, prowadzona przez cieszących się złą sławą braci Cray. Byli to gangsterzy, którzy, jak głosi kolejna związana z tym miejscem legenda, tam właśnie załatwiali „ciemne” interesy. Wg niej tam, gdzie obecnie jest piwnica, znajdowało się miejsce, gdzie rozprawiano się z przeciwnikami. Rzekomo do dzisiaj można tam na ścianach znaleźć nawet ślady po kulach. Mówi się, iż od czasu do czasu, to właśnie jedna z zabłąkanych dusz-ofiar gangu wychodzi z piwnic, szukając ratunku... Niejeden podobno słyszał ów stukot kroków na drewnianych podłogach budynku... W piwnicach były także pomieszczenia, gdzie „urzędowały” lokalne prostytutki. Polski Londyn W połowie lat sześćdziesiątych bracia Cray zostali skazani na wieloletnie więzienie. Obaj zmarli w 2000 roku. Jeden w tymże więzieniu, drugi natomiast, chory na raka, zwolniony z tego powodu z odbywania kary, zmarł jeszcze w tym samym roku. Przez krótki czas po osadzeniu obydwu braci budynek nie miał konkretnego przeznaczenia. W roku 1969 Hamilton House stał już się częścią „polskiego Londynu”. Z inicjatywy księdza prałata Stanisława Cynara, który w sobie tylko znany sposób zdołał przekonać parafian do zakupu obiektu „z przeszłością”, powzięto decyzję zakupu budynku, który mógłby posłużyć za Ośrodek Katolicki. Stało się to 4 marca 1969 roku. Parafia, za sumę £81.700 nabyła budynek, w którym przy ośrodku powstał także klub, pod nazwą „Orzeł Biały” (stąd też obecna nazwa klubu). W ośrodku organizowano spotkania, przedstawienia, imprezy kulturalne i akademie z okazji rocznic narodowych. Do momentu nabycia przez parafię kościoła, spełniał on także rolę kaplicy, w której w każdą niedzielę odprawiano msze święte. Od tego czasu miejsce to cieszy się już dobrą sławą, tak wśród odwiedzających go Polaków, jak i przedstawicieli innych narodowości. Obecnie osobą dzierżawiącą budynek od Polish Benevolent Fund (świeckiej części Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii) jest Magda Harvey. W klubie czynna jest restauracja, swoje spotkania i siedziby mają tam organizacje społeczne.
DAREK ZELLER
redakcja@polishexpress.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...