MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

24/03/2006 12:32:22

Pierwsze dni na Wyspach

Polacy coraz chętniej wyjeżdżają do pracy w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Tylko na Wyspach Brytyjskich jest ich już ponad 200 tys. Ale wciąż wielu naszych rodaków nie wie, gdzie skierować swoje pierwsze kroki po przybyciu na miejsce.

Mniejszy problem mają ci, którzy znaleźli zatrudnienie jeszcze w Polsce - przez agencję pośrednictwa pracy. One bowiem często gwarantują odbiór z lotniska, pomoc w dopełnieniu wszystkich formalności, założeniu konta bankowego czy znalezieniu zakwaterowania. Co jednak mają zrobić ci, których agencje nie mają takiej oferty, lub nie znaleźli jeszcze w Polsce pracy? Tego dowiesz się z naszego raportu.

WIELKA BRYTANIA

Praca

Poszukiwanie pracy w Wielkiej Brytanii można zacząć już w Polsce. Np. wchodząc na stronę internetową brytyjskiego urzędu pracy (www.jobcentreplus.gov.uk) znajdziesz informacje o dostępnych ofertach zatrudnienia i wymaganiach pracodawców. Możesz też zarejestrować się w agencjach pośrednictwa pracy, które ogłaszają się w dwutygodniku "Praca i Życie za Granicą". Jeśli natomiast jesteś już na Wyspach, listę agencji dla każdego miasta w Wielkiej Brytanii, pogrupowaną według zawodów, znajdziesz pod adresem: www.ukwebstart.com/employment.html.
Uwaga! W Wielkiej Brytanii - podobnie jak w Polsce - pobieranie opłat za znalezienie pracy jest nielegalne. Opłaty rejestracyjne w biurach pracy to wyłudzenie, które powinieneś zgłosić na policję.

Zaczynasz pracę - zarejestruj się!

W ciągu miesiąca od rozpoczęcia pracy trzeba się zarejestrować w Programie Rejestracji Pracowników (Workers Registration Scheme) w Home Office (brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych). Formularz zgłoszeniowy uzyskasz, dzwoniąc pod nr 08705 210 224 lub na stronie www.workingintheuk.gov.uk. Razem z wypełnionym formularzem do Workers Registration Team (Workers Registration Team, Home Office, Walsall Road, Cannock, WS11 0WS) należy wysłać paszport, list od pracodawcy potwierdzający zatrudnienie i zarobki, dwa zdjęcia paszportowe oraz czek lub przekaz pocztowy (Postal Order) na 70 funtów (395 zł). Dokumenty wyślij listem poleconym (recorded delivery) i zachowaj potwierdzenie wysłania. Uwaga! Z rejestracji w Home Office zwolnione są osoby samozatrudnione.

A może na własny rachunek?

Zarejestrowanie własnej działalności gospodarczej sprowadza się do wypełnienia formularza CWF1, który dostaniesz w najbliższym biurze Inland Revenue (urząd skarbowy) lub na stronie www.hmrc.gov.uk. Możesz też zadzwonić pod nr 0845 9154 515 i poprosić o przysłanie druków. Rejestracji należy dokonać w ciągu trzech miesięcy od rozpoczęcia działalności. Osoba samozatrudniona jest zobowiązana do rozliczania się z dochodów (tax return) na podstawie faktur (invoice) oraz do opłacania składek na ubezpieczenie społeczne (National Insurance Contributions).

Przezorny zawsze ubezpieczony

Obowiązkiem każdej osoby podejmującej pracę na Wyspach jest uzyskanie numeru ubezpieczenia społecznego (National Insurance Number). Numer ten jest przyznawany bezpłatnie, raz na całe życie, przez Department for Work and Pensions (Departament Pracy i Emerytur). Aby go uzyskać, należy umówić się telefonicznie na spotkanie. Adres i telefon twojego lokalnego biura znajdziesz na stronie www.jobcentreplus.gov.uk. Dokumenty, które będą ci potrzebne przy ubieganiu się o NIN, to: paszport lub inny dokument potwierdzający tożsamość, potwierdzenie adresu - rachunek za gaz, prąd lub podatek lokalny (Council Tax) wystawiony na twoje nazwisko, list od pracodawcy, dokument potwierdzający samozatrudnienie lub odcinek z wypłatą (payslip). Na decyzję o przyznaniu numeru NIN czeka się sześć tygodni. Do tego czasu pracodawca będzie korzystał z tymczasowego numeru ubezpieczenia (Temporary National Insurance Number).

Karta CIS

Od osób pracujących w budownictwie jako podwykonawcy wymagane jest posiadanie karty CIS. Aby ją uzyskać, wystarczy wypełnić formularz dostępny na stronie www.hmrc.gov.uk. Potrzebne dane to data urodzenia i numer NIN. Jeśli jeszcze nie masz numeru ubezpieczenia społecznego, możesz otrzymać tymczasową kartę (temporary CIS). Na uzupełnienie formalności masz rok. Kontrahent będzie wpłacać co miesiąc zaliczkę na podatek i ubezpieczenie na twoje konto w urzędzie skarbowym. Co miesiąc ma obowiązek wystawić ci CIS25 Tax Payment Voucher. Dowiesz się z niego, ile zarobiłeś w danym miesiącu i ile podatku odprowadzono.

Absolutne minimum

National Minimum Wage (płaca minimalna) wynosi obecnie 5,05 funta (29 zł) za godzinę. Od tej kwoty pracodawca odprowadza podatek i składki na ubezpieczenie społeczne. Jeśli otrzymujesz niższe wynagrodzenie, możesz zgłosić to pod numerem National Minimum Wage Helpline, tel. (0-044) 845 6000 678. Co miesiąc powinieneś otrzymywać od pracodawcy payslip - pokwitowanie wypłaty i odprowadzonych podatków. Na Wyspach pracodawca ma prawo wymagać od ciebie 48 godzin pracy tygodniowo. Jeśli chce, żebyś pracował dłużej, musisz się na to zgodzić na piśmie. Więcej informacji znajdziesz na stronie www.dti.gov.uk/er/nmw.

W zgodzie z fiskusem

Jak prawie wszędzie, tak i w Wielkiej Brytanii trzeba płacić podatki. Odprowadzaniem podatku pracowników zajmuje się pracodawca. Natomiast osoby samozatrudnione muszą same rozliczać się na koniec roku podatkowego, podobnie jak pracujący w systemie CIS (na ich konto w urzędzie skarbowym co miesiąc pracodawca wpłaca zaliczkę na podatek w wysokości 18 proc. zarobków). Rok podatkowy w Wielkiej Brytanii trwa od 6 kwietnia bieżącego roku do 5 kwietnia roku następnego. Podatek (Tax) i składki na ubezpieczenie społeczne zapłacisz na Wyspach, jeśli zarabiasz ponad 4895 funtów (27,5 tys. zł) rocznie. Osoby, które w ciągu roku zarobiły mniej niż 4895 funtów, mogą starać się o zwrot zapłaconego podatku. Więcej informacji na ten temat: www.hmrc.gov.uk.
Jeśli osoba samozatrudniona przewiduje, że zarobi mniej niż 4264 funty (24 tys. zł), może starać się o zwolnienie z opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. To, gdzie powinny rozliczyć podatek osoby pracujące w Wielkiej Brytanii, zależy od ich rezydencji podatkowej.

Dach nad głową

Szukając mieszkania do wynajęcia, można skorzystać z ogłoszeń w gazetach, w Internecie (np. www.gumtree.com) lub z usług agencji mieszkaniowej (ta ostatnia pobierze opłatę za pośrednictwo). Ceny zależą od standardu mieszkania, jego położenia i wielkości. W Wielkiej Brytanii nie bierze się pod uwagę metrażu lokalu, ale liczbę sypialni. Określenie "studio flat" oznacza kawalerkę "bedroom" - dwupokojowe mieszkanie z jedną sypialnią. Ceny w Londynie są o ok. 50 proc. wyższe niż w innych miastach. Przykładowe ceny to 90 funtów (500 zł) tygodniowo za jednoosobowy pokój na Enfield (północ Londynu), 200 funtów (1,1 tys.zł) tygodniowo za "one bedroom flat" w popularnej wśród Polaków dzielnicy Ealing (zachodni Londyn), 800 funtów (4,5 tys. zł) miesięcznie za dwusypialniane mieszkanie w centrum Manchesteru. W Wielkiej Brytanii nie ma obowiązku meldunkowego. Potwierdzeniem adresu są rachunki wystawione na twoje nazwisko. Żeby przepisać gaz, prąd, telefon czy podatek lokalny na siebie, wystarczy jeden telefon do dostawcy usług. Jeśli korzystasz z usług agencji mieszkaniowej, agent załatwi to za ciebie.

 

Konto po angielsku

Żeby otworzyć konto w angielskim banku, będziesz potrzebować dwóch dokumentów potwierdzających tożsamość (paszport, dowód osobisty, międzynarodowe lub brytyjskie prawo jazdy), jednego lub dwóch rachunków będących potwierdzeniem adresu (w zależności od banku), czasem również umowy o pracę. Do podstawowego konta (basic account) bank wydaje tylko kartę bankomatową (cash card), która służy do pobierania gotówki z bankomatu. Nie można nią płacić w sklepie. Przy otwarciu konta bieżącego (current account) dostaniesz książeczkę czekową i kartę płatniczą (debit card), którą można dokonywać płatności. Można też wystąpić o kartę kredytową (credit card). Obok banków w Wielkiej Brytanii istnieją również Building Societies (towarzystwa budowlane), które działają na niemal identycznych zasadach.

Strzeżonego Pan Bóg strzeże

Korzystanie z pomocy lekarskiej na Wyspach wymaga uprzedniego zarejestrowania się w lokalnej przychodni (surgery), u lekarza pierwszego kontaktu (general practitioner). Adres najbliższej twojego miejsca zamieszkania przychodni znajdziesz na stronie www.nhs.uk/england/doctors/localsearch.aspx lub uzyskasz pod numerem telefonu NHS Direct: 0845 4647. Następnie udaj się do przychodni i poproś o wpisanie cię na listę pacjentów. Zabierz ze sobą potwierdzenie adresu. Jeśli w wybranej przez ciebie przychodni nie będzie miejsc dla nowych pacjentów, o pomoc w znalezieniu innej placówki zwróć się do lokalnego NHS Primary Care Trust. Jego adres znajdziesz na stronie www.nhs.uk/england/authoritiesTrusts/pct/postcodeSearch.aspx lub uzyskasz od NHS Direct.

Nauka to potęgi klucz

Każdy mieszkaniec Wielkiej Brytanii ma prawo do posyłania dzieci do szkoły, a do ukończenia przez nie 16. roku życia, szkoła jest obowiązkowa. Żeby zapisać dziecko do szkoły, należy wypełnić formularz publikowany przez miejscową Local Education Authority (LEA). Na formularzu wpisuje się trzy wybrane szkoły, zaznaczając preferowaną kolejność. Jeśli dziecko nie mówi po angielsku, trzeba zaznaczyć to na formularzu. Będzie miało dodatkowe lekcje języka.

Magdalena Gignal

Michał
Do Londynu przyjechałem rok temu. Pracę dostałem, jeszcze mieszkając w Polsce. Z zakwaterowaniem przez pierwszy tydzień nie było problemu - zatrzymałem się u siostry. Uważam, że formalności, których trzeba dopełnić po przyjeździe do Wielkiej Brytanii, są tak uproszczone, że nikt nie powinien mieć z nimi problemów. Szukając mieszkania, skorzystałem z usług agencji. Najpierw obejrzałem oferty w biurze, później odwiedziłem z agentem kilka mieszkań. Wszystko zajęło mi jeden dzień. Po trzech kolejnych mogłem się już wprowadzić. Agent zajął się też przepisaniem rachunków na moje nazwisko. Nie miałem żadnych problemów ani z wysyłaniem dokumentów do Home Office, ani z uzyskaniem numeru ubezpieczenia społecznego. W przychodni też poszło gładko. Jedyne trudności napotkałem w banku, który do założenia konta wymagał rachunku z potwierdzeniem adresu. Konto było mi potrzebne, żeby pracodawca mógł przelać na nie wypłatę, a pierwszy rachunek nie nadchodził. Ostatecznie jednak zdążyłem z założeniem konta przed pierwszą wypłatą.

 

Jeśli masz problemy z załatwieniem formalności, możesz zwrócić się o pomoc do Biura Porad dla Osób z Europy Wschodniej (East European Advice Centre) w Londynie. Biuro oferuje bezpłatne porady dla osób z Europy Wschodniej. Żeby skorzystać z jego usług, trzeba się wcześniej umówić na spotkanie.
Adres: Room 9, Palingswick House, 241 King Street, London W6 9LP
tel. 020 8741 1288 (w dni robocze od 10 do 15).

IRLANDIA

FAS - SZANSA NA SZYBKIE ZNALEZIENIE PRACY

FAS to irlandzki urząd do spraw szkoleń i zatrudnienia (odpowiednik polskiego urzędu pracy). Polacy mają swobodny dostęp do pełnego pakietu usług FAS-u. Możesz tam złożyć swoje CV, a twoje dane osobowe oraz informacje o umiejętnościach i kwalifikacjach w ciągu kilkunastu minut znajdą się na stronie www.fas.ie, którą przeglądają pracodawcy. (Uwaga! CV musi być napisane w języku angielskim, według formy Europass Curriculum Vitae). Można też skorzystać z doradztwa personalnego, odbyć rozmowę kwalifikacyjną lub szkolenie. Co ważne, urząd dba o podnoszenie kwalifikacji osób już zatrudnionych. Polacy mają także nieograniczony dostęp do stron FAS Jobs Ireland (www.fas.ie) oraz mogą skorzystać bezpłatnie z kiosków WATIS, telefonów i czasopism dostępnych we wszystkich terenowych biurach FAS-u.

NIE ZNASZ ANGIELSKIEGO? FAS JEST NA TO PRZYGOTOWANY

Na tablicy informacyjnej FAS-u znajdują się niezbędne informacje (m.in. o tym, gdzie i jak szukać skutecznie pracy) w języku polskim. Z myślą o naszych rodakach wydano sporo broszur informacyjnych. Są to elementarze wiedzy na temat pracy w Irlandii (m.in. broszura o prawach pracowniczych i warunkach zatrudnienia, broszura o pracy w republice Irlandii, a także poradnik podatkowy).
Biura urzędu do spraw zatrudnienia i szkoleń znajdują się w całej Irlandii. W samym tylko Dublinie powstało 16 oddziałów. Tam się też mieści główna siedziba (adres: Upper Baggot Street 27/33, Dublin 4). FAS dysponuje także 7 ośrodkami szkoleniowymi zlokalizowanymi w stolicy i jej najbliższych okolicach.


PPS, OD TEGO MUSISZ ZACZĄĆ

Od razu po przyjeździe do Irlandii trzeba odwiedzić PPS Records (Wydział Spraw Rodzinnych i Społecznych - Gordon Mouse, Amiens Street, Dublin 1). Tam należy złożyć formularz w celu otrzymania numeru PPS (Personal Public Service) - irlandzkiego numeru ubezpieczenia społecznego. Od tego momentu trzeba zawsze go podawać przy załatwianiu spraw związanych z podatkami, ubezpieczeniami, edukacją i służbą zdrowia. Warto pamiętać, że bez numeru PPS zapłacisz aż 42 proc. podatku dochodowego.
Aby złożyć formularz zgłoszeniowy w PPS Records lub innym oddziale Social Welfare (najbliższym miejsca zamieszkania na Wyspie), należy okazać rachunek z hostelu (z jego adresem) bądź umowę najmu mieszkania. Można też przedstawić list polecający od bliskich, którzy już przebywają w Irlandii, zawierający informację, że osoba ubiegająca się o numer PPS mieszka w ich domu. Do listu musi być dołączony rachunek (np. za energię elektryczną czy telefon) z nazwiskiem znajomych. Numer PPS dotrze pocztą w ciągu tygodnia.
Ci, którzy nie znają języka angielskiego, mogą wspierać się formularzem pomocniczym PPS w języku polskim.

MIESZKANIE - RZECZ PODSTAWOWA

Poszukiwania lokum najlepiej rozpocząć od Internetu. Na stronach www.daft.ie i www.irelandjobs.ie znajdują się aktualne oferty mieszkaniowe: od apartamentów i garsonier po domy. Uwaga: kto pierwszy, ten lepszy. W obu witrynach na bieżąco trwa aktualizacja ofert! Już o godzinie 8 rano pojawiają się nowe ogłoszenia.
Mieszkania najlepiej poszukiwać jak najbliżej miejsca pracy lub - jeśli ktoś jeszcze go nie zna - blisko centrum miasta.
Ceny mieszkań w kamienicy lub bloku w centrum Dublina wahają się od 1 tys. do 1,2 tys. euro (3,9-4,7 tys. zł) miesięcznie. Poza centrum podobne mieszkania (dwa pokoje, duży salon z aneksem kuchennym) kosztują 200-250 euro (800-1 tys. zł). Z kolei ceny wynajmu domów zaczynają się od 1 tys. euro (3,9 tys. zł) na obrzeżach miasta, a w centrum rosną o ok. 400 euro (1,6 tys. zł). Najtańsze są mieszkania poza miastem. Już 10-15 kilometrów od Dublina wynajem komfortowego domu kosztuje ok. 700-800 euro (2,8-3,2 tys. zł) miesięcznie.

KIEDY ZACZNIESZ PRACĘ, PŁAĆ PODATKI

Każdy, kto znajdzie już zatrudnienie, musi natychmiast uporządkować swoje sprawy z Revenue / Tax Office (irlandzki urząd skarbowy). W tym celu trzeba wypełnić i złożyć w siedzibie urzędu formularz 12A. Jest on niezbędny do otrzymania osobistego "Certificate of Tax Credit". Druk wypełniają osoby, które rozpoczynają swoją pierwszą pracę w Irlandii albo po okresie bezrobocia podejmują pracę ponownie.
Aby prawidłowo wypełnić Form 12A, trzeba mieć już nadany numer PPS, jak również posiadać informacje o numerze podatkowym swojego pracodawcy (Employer’s PAYE Registered No).
Wypełniony druk 12A najlepiej zostawić osobiście w urzędzie skarbowym (adres: Tax-Office, Upper O'Connell Stret 9/15, Dublin 1). Dlaczego? Bo to szansa na bezpośredni kontakt z urzędnikiem, jak też bieżące skorygowanie ewentualnych pomyłek, jakie wkradły się podczas wypełniania Form 12A.
Z reguły po siedmiu dniach roboczych otrzymuje się pocztą Certyfikat Podatkowy i Stawek Odliczania (Notice of Determination of Tax Credit and Standard Rate Cut-Off Point). W Certyfikacie urząd określa całkowitą kwotę wolną od podatku i inne przysługujące ulgi.

PODATKI PO NOWEMU

Republika Irlandii staje się coraz bardziej przyjazna dla podatników. Od 1 stycznia 2006 r. obowiązują nowe stawki podatkowe. Próg podstawowy (od którego płaci się podatek dochodowy) dla osób samotnych podniesiono aż o 2,6 tys. euro, do 32 tys. euro (124 tys. zł) rocznie. Z kolei dla osób w związku małżeńskim wynosić on będzie w bieżącym roku 41 tys. euro (160 tys. zł) dla tych rodzin, które posiadają jeden dochód, i 64 tys. euro (250 tys. zł) dla małżeństw z dwoma źródłami dochodu. To nie koniec dobrych wiadomości. Zwiększono też wysokość Tax Credits (kwot odliczeń od podatku). W 2006 r. wynoszą one: podstawowa - 1490 euro (5,8 tys. zł), dla osoby samotnej - 1630 euro (6,3 tys. zł), dla małżeństwa - 3260 (13 tys. zł). Więcej informacji na stronach www.oasis.gov.ie i www.revenue.ie.

ZAŁÓŻ KONTO NA CZAS

Założenie konta w irlandzkim banku jest proste. Wypełnienie dokumentów zajmuje ok. 10 minut. W Bank of Ireland konto założą tylko te osoby, które mają już pracę. Urzędnik podczas wypełniania ankiety oprócz paszportu i numeru PPS poprosi także o list polecający od pracodawcy. Jeżeli trwają jeszcze poszukiwania pracy, to radzimy skorzystać z usług AIB Bank. Aby tam założyć konto, wystarczy jedynie paszport i PPS. Po upływie ok. siedmiu dni roboczych na adres zamieszkania dotrze pocztą karta bankomatowa (current account card).

LECZENIE - KOSZTOWNA RZECZ

Polacy pracujący legalnie w Irlandii (rezydent) mają te same prawa do korzystania z bezpłatnych lub w części finansowanych przez państwo usług medycznych, co rodowici mieszkańcy Wyspy. Trzeba jednak pamiętać, że zakres bezpłatnych usług jest bardzo okrojony. Rezydentowi przysługuje:
- opieka na stacjach pogotowia ratunkowego (Accident and Emergency Departments). Pacjent płaci za leczenie, dopóki nie dostarczy od lekarza zaświadczenia, że leczenie jest wymagane dla ratowania zdrowia lub życia.
- leczenie szpitalne w placówkach publicznych (stawka za pobyt w szpitalu wynosi 55 euro dziennie - 213 zł). Maksymalnie można zapłacić za pobyt w szpitalu 550 euro (2,3 tys. zł).
- opieka macierzyńska (objęte nią są kobiety w ciąży przez cały okres jej trwania aż do końca 6. tygodnia po porodzie).
W trakcie choroby należy się zgłosić do lekarza pierwszego kontaktu (GP - General Practice). Za wizytę płaci się 40-55 euro (160-213 zł). Jeżeli lekarz rodzinny kieruje na badania dodatkowe do szpitala publicznego (np. badanie krwi, analizę moczu czy prześwietlenie), wówczas wykonywane są one już bezpłatnie.

JEGO NOWE ŻYCIE W IRLANDII

Tomasz
Do Irlandii przyjechałem, by znaleźć szansę na lepsze życie. W podjęciu decyzji pomogła mi młodsza siostra, która już od października mieszka i pracuje w Dublinie.
Po przylocie na miejsce uderzyły mnie spokój i dziwna swojskość Dublina. Jeszcze pierwszego dnia byłem w lokalnym oddziale Social Welfare, aby złożyć wniosek o PPS. Z listem polecającym od kuzynki i rachunkiem za prąd stawiłem się w urzędzie. W przeciwieństwie do naszych urzędników, tam pracują ludzie spokojni, uśmiechnięci i życzliwi. Urzędnik zaproponował nawet wypełnienie formularza w języku polskim, ale odmówiłem.
Szukanie pracy rozpocząłem od wizyty w FAS-ie. Przeglądałem też ogłoszenia w "Heroldzie" i "Irish Sun". Gdy już miałem iść na pierwszą rozmowę kwalifikacyjną, szef mojej siostry zaproponował mi pracę w charakterze menedżera restauracji. Znam się na tym, więc powiedziałem: czemu nie! Z drugiej strony to dowód na to, jak szczęście i zbiegi okoliczności decydują o naszym życiu, porażkach i zwycięstwach.
Po uzgodnieniu wysokości pensji i zakresu obowiązków poszedłem do Revenue (urząd skarbowy). Kto nie boi się wizyty w tej instytucji? Każdy - tak przynamniej jest w Polsce. Ale nie w Irlandii. Urzędnik pomógł mi wypełnić rubryki Form 12A, z którymi miałem problem. Szczegółowo wypytał o sytuację rodzinną i ku mojej radości dodał, że przysługuje mi wyższy pułap ulg! Nie miałem jeszcze numeru PPS, ale w Revenue odpowiedzieli mi, że gdy tylko go otrzymam, wystarczy, że zatelefonuję i go podam. To wszystko!
Teraz nic, tylko pracować i pokazać się z jak najlepszej strony. Warto, bo tu wszystkie marzenia mogą się spełnić!

Tomasz Wybranowski
współpraca Katarzyna Sudak

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska