Podatek - Płacić – czy nie płacić?

W Polsce trzeba się rozliczyć do 30 kwietnia. Brytyjski rok podatkowy trwa od 5 kwietnia do 5 kwietnia roku następnego. Czasu pozostało więc niewiele. Tylko – co robić? Kto może spać spokojnie i nie przejmować się przepisami, a kto musi poddać się zapisom umowy? Niestety, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na te pytania, bo każdy przypadek rozpatrywany jest przez dany urząd skarbowy indywidualnie.

Skąd ta nieścisłość?
Od 1 stycznia 2004 roku jedynym  kryterium decydującym o nieograniczonym obowiązku podatkowym jest miejsce zamieszkania. Jednakże polskie przepisy podatkowe nie zawierają definicji miejsca zamieszkania. Przyjmuje się więc, że znajduje się ono tam, gdzie dana osoba przebywa z zamiarem stałego pobytu. Oznacza to, że skoro przenieśliśmy wszystkie pola aktywności osobistej i zawodowej do Wielkiej Brytanii, to ten kraj właśnie jest naszym miejscem zamieszkania. Ale...tak naprawdę decyduje charakter naszego pobytu: czy jest on tymczasowy, czy stały? I tu dopiero zaczyna się problem. Bo jak udowodnić urzędowi skarbowemu w Polsce swoją chęć pozostania na Wyspach? Dodać należy, że zameldowanie, posiadanie mieszkania w Polsce czy obywatelstwo nie ma tu decydującego znaczenia. Oczywiście, najbardziej wiarygodni będą ci, których praktycznie z Polską już niewiele łączy, bo przeprowadzili tu swoje rodziny i interesy. Jednak przepisy na ten temat są tak nieprecyzyjne, że urzędnik może je interpretować bardzo różnie...Od września ubiegłego roku interpretacje przepisów o podwójnym opodatkowaniu wydaje minister finansów. Gdy oficjalnie wystąpimy do niego z zapytaniem, w ciągu sześciu miesięcy musimy uzyskać odpowiedź. Tylko – o co pytać? Przecież proces zawarcia nowej polsko-brytyjskiej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, a następnie jej ratyfikacja – to kwestia 3-4 lat. Jak to przyspieszyć? Czy minister finansów może wydać rozporządzenie do czasu wejścia w życie nowej umowy?- Po przepracowaniu 183 dni w Wielkiej Brytanii uzyskujemy status rezydenta podatkowego tego kraju. Gdyby w polskich przepisach podatkowych przyjąć zasadę, że osoby pracujące tu w ciągu roku przez 183 dni i więcej nie podlegają nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w Polsce, nie byłoby problemu – proponuje Piotr Grześkiewicz, radca finansowy Ambasady RP w Londynie. – Taka propozycja wymaga zmiany ustawy o podatku dochodowym, stąd należałoby ją wnieść pod obrady Sejmu – dodaje.

Jak się rozliczać?
Termin rozliczenia – zgodnie z polskimi przepisami podatkowymi, czyli do 30 kwietnia. Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii obowiązuje metoda odliczenia proporcjonalnego. W praktyce oznacza to, że jeśli nie mamy dochodów w Polsce, to od dochodów osiągniętych w Wielkiej Brytanii odliczamy 30 diet (1 dieta = GBP 32), następnie tak pomniejszony dochód przeliczamy na złote po kursie z dnia otrzymania wynagrodzenia,  odliczamy koszty uzyskania przychodu (1227 zł za cały rok) i wyliczamy podatek według obowiązujących w Polsce stawek podatkowych. Od tego podatku możemy w całości odliczyć podatek zapłacony w Wielkiej Brytanii. Przysługują nam także wszelkie inne odliczenia od dochodu i podatku przewidziane polskimi przepisami podatkowymi (darowizny, ulgi remontowe, internet itp.) By zmniejszyć podatek, możemy rozliczyć się wspólnie z małżonkiem.Nie można odliczyć składki na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne.Jeśli mamy dochody w Polsce, to postępujemy podobnie, z tą różnicą, że do dochodu brytyjskiego podlegającego opodatkowaniu w Polsce doliczamy polski dochód i od tej sumy obliczamy podatek. Od tak obliczonego podatku możemy odliczyć podatek zapłacony w Wielkiej Brytanii, przy czym takie odliczenie jest możliwe tylko do wysokości podatku przypadającego proporcjonalnie na dochód uzyskany w Wielkiej Brytanii. Oznacza to, że jeśli dochód brytyjski stanowił 50% dochodu całkowitego, to możemy odliczyć brytyjski podatek tylko do wysokości 50% podatku wyliczonego od całości dochodów.

Co dalej?
31 stycznia w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym odbyło się spotkanie poświęcone podwójnemu opodatkowaniu, zorganizowane przez Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii i tygodnik Cooltura. Otwartą debatę z licznie zgromadzoną publicznością poprowadził prezes Zjednoczenia Polskiego, Jan Mokrzycki. O podstawowych zasadach zatrudnienia na Wyspach przypomniał Przemysław Szymański z biura biznesowo-imigracyjnego firmy Sara-Int Ltd, a tajniki umowy o podwójnym opodatkowaniu pomiędzy Polską a Wielką Brytanią z 1976 roku przybliżył  radca finansowy Ambasady RP w Londynie, były pracownik Ministerstwa Finansów, Piotr Grześkiewicz.Wnioski ze spotkania nie były zbyt optymistyczne. „Nie opłaca nam się wracać do Polski”, „Chyba o to polskiemu rządowi chodzi, żeby nas się wyrzec” – to tylko niektóre z opinii osób uczestniczących w debacie. Ostatecznie postanowiono jednak walczyć z bezdusznymi przepisami – w formie petycji do rządu, a w dalszej perspektywie także w formie demonstracji. Adriana Chodakowska – Grzesińska

Treść umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską a Anglią: http://www.taxways.pl/akty_prawne/ustawy/ustawa62.htmNajistotniejszy do celów podatkowych jest art. 4. Anglia rozwiązuje sprawę bardzo prosto. Istnieje kilka sposobów, by mieć rezydenturę podatkową w Anglii. Najpopularniejszy to przebywanie w kraju (fizycznie) więcej jak 183 dni w danym roku podatkowym. Informacje na ten temat, a także inne sposoby otrzymania rezydentury podatkowej do zdobycia na stronie:http: //www.hmrc.gov.uk/pdfs/ir20.htm#residencePrzepisy polskie:
Tylko Kodeks Cywilny definiuje miejsce zamieszkania i wygląda on następująco:http: //prawo.hoga.pl/_akty_prawne_full.asp?strona=1&id=67

– cały rozdział II, a w szczególności art. 25Po nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przepisy wygladają następująco: http://www.gazetaksiegowego.infor.pl/przepisy-prawne/DZU.2000.014.0000176/3/Ciekawa strona z interpretacjami przepisów przez urzędy skarbowe: http://www.pit.pl/pages/i/1677.php

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: