Wrześniowi bliźniacy

Na pierwszy rzut oka są identyczni. Wysportowani, z podobnym poczuciem piękna i humoru i co jest oczywiste w przypadku bliźniąt jednojajecznych – tak samo wyglądają. Kiedy jednak się trochę z nimi porozmawia, nie sposób nie zauważyć różnic w ich sposobie bycia. Mimo że obaj są otwarci na nowości, każdy ma nieco inny sposób postrzegania tego, co ich otacza. Plany i marzenia mają jednak wspólne...

Wrześniowi bliźniacy
Pierre i Pablo urodzili się 19 września 1980 roku w Bydgoszczy. Pierre jest o 30 sekund starszy od Pablo i to jest jedna z istotniejszych pomiędzy nimi różnić. Razem bowiem przeżywają wszystko – tak samo sukcesy i porażki. – Jako pięcioletni chopcy zaczęliśmy trenować. Najpierw gimnastykę, a potem akrobatykę – zaczyna opowiadać Pablo. W wieku 6 lat zaczęli zajmować się tym profesjonalnie. Godziny ćwiczeń zaczęły przynosić pierwsze efekty: Mistrzostwo Polski, czołowe miejsca na zawodach międzynarodowych. W międzyczasie kończyli  szkołę.

Przygoda z cyrkiem
- Kiedy mieliśmy 17 lat dostaliśmy propozycję pracy w cyrku w Niemczech. Tam występowaliśmy nieco ponad trzy lata – relacjonuje Pablo. Wtedy też zostali wystawieni na ciężką próbę. - W czerwcu 2001 roku podczas występu spadłem z ośmiu metrów.  Byłem w śpiączce. Byłem sparaliżowany. Jeździłem na wózku i praktycznie nie miałem kontaktu ze światem – kontynuuje. Z pomocą brata i ich wspólnego przyjaciela Markusa Pabst wyszedł z choroby i ku radości fanów ponownie trafił na scenę.

Nie mogą wymówić
Wtedy ich kariera zaczęła się rozwijać w zadziwiajacym tempie. Na pytanie dlaczego w pewnym momencie zaprzestali używania swoich polskich imion, odpowiadają krótko. – Po prostu ludziom trudno było wymówić polskobrzmiące imiona – argumentują, dodając iż wtedy też zaczął się zupełnie nowy etap w ich historii, teraz już jako „The Caesar Twins”. – Zaczęliśmy myśleć, co chcemy robić w przyszłości. Cały czas myśleliśmy nad nowymi pomysłami, artystycznymi numerami, które chcielibyśmy pokazać ludziom i jakoś to nam się udawało – relacjonował z kolei Pierre, duży sukces przypisując w tym także Markusowi, który umiejętnie kierował ich karierą.

Dwójka męska
- Pierwszym naszym numerem, już w samodzielnej  karierze, był show ekwilibrystyczy (zachowanie równowagi np. na linie – przyp. red.), były stójki, akrobacje – wyjaśnia Pablo. – Nasz sukces polega na tym, że jako bliźniacy, porozumiewamy się bez słów. Nie musimy zresztą nawet na siebie patrzeć– zdradza Pierre. Obecny sukces zawdzięczają jednak wytężonej pracy nad swoim wizerunkiem, językiem, nad kondycją.

Występują na całym świecie
- Nie znamy żadnych bliźniaków na świecie, którzy mieliby solowy show. W numerzy, który gramy w Londynie przez osiemdziesiąt minut pokazujemy, jakie uczucia targają bliźniakami – wyjaśnia  Pierre. Ich numer to prezentacja dziewięciu różnych historii prezentowanych na dziewięciu różnych poziomach. Na scenie towarzyszy im dwoje przyjaciół: piosenkarka – Jenny Adler z Niemiec oraz saksofonista Andrey Borges z Brazylii. Z podobnymi numerami występują na całym świecie. Najbardziej znani są w Niemczech, gdzie od lat mieszkają. Występowali już jednak także w Szkocji, Anglii, Hiszpanii.  Podczas jednej z poprzednich wizyt w Anglii występowali przed samą królową. – W Polsce jeszcze nie występowaliśmy. Nie ma jej na trasie naszego tournee – przynali z widoczną zadumą, zaznaczając, iż wbrew pozorom trudno jest im dostać się na seny w ich ojczyźnie.

Chcą konfrontacji
Dlatego pewnie jednym z ich największych marzeń jest to, by zaprezentować swój program właśnie w Polsce. – Hmmmm.... Marzeń mamy sporo. Jednym z wielu jest także utworzenie prywatnego teatru... – przyznają z uśmiechem, nie ukrywając, iż bardzo chętnie spotkaliby się także z Jarosławem i Lechem Kaczyńskimi. Kiedy pytamy o powód, odpowiadają bez zastanowienia. – Oczywiscie, aby skonfrontować ich poglądy na temat mniejszości seksualnych. Mamy zupełnie inne zdanie na ten temat, niż para politycznych bliźniaków z Polski... – skwitowali.
Katarzyna Reczek

1.
Prywatnie, jak mówią, mają sporo zainteresowań.  Pierre każdą wolną chwilę poświęca komputerom. Pablo z kolei maluje. Obaj grają w golfa i w tenis. Z pasją uczą się także języków. 

UWAGA!

Do wygrania 3 podwójne bilety na przedstawienie, ważne do 4 lutego.
Ponadto, dla tych, którzy zadzwonią pod numer 0870 060 6622 i podadzą hasło „Polish Express” otrzymają specjalną zniżkę. Za bilety zapłacą Ł10 (normalnie Ł25). Bilety ważne do 7 lutego.

BLIŹNIAKI występują od 23 stycznia do 7 lutego
(od poniedziałku do soboty) o godz. 20.00 w:
The Comedy Theatre
6 Panton Street
London, SW1Y 4DN

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: