MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

17/01/2006 22:19:35

Brytyjczycy kupują domy

Czym Brytyjczycy interesują się najbardziej? Oczywiście piłką nożną, plotkami z wielkiego świata i królewskiego dworu, a także uprawianiem swych przydomowych ogródków. Wśród tak zróżnicowanego hobby jest jeszcze jedna, prawdziwa namiętność: studiowanie wszelkich nowości na rynku nieruchomości. I nie chodzi tu tylko o rynek wyspiarski – mowa o całej Europie. Gdzie w najbliższym czasie Anglicy będą inwestować? Które miejsce w rankingu najatrakcyjniejszych pod tym względem państw zajmuje Polska? Na te pytania szczegółowych odpowiedzi udzieliła ostatnio Amanda Lamb – autorka niezwykle popularnego programu telewizyjnego  „A PLACE IN THE SUN” (Channel 4).

Jeśli przejrzymy program telewizyjny brytyjskiej telewizji, a przynajmniej pięć podstawowych kanałów (BBC1, BBC2, ITV1, Channel 4 i Five), zauważymy pewną prawidłowość. Będzie nią duża liczba programów poświęconych domowi – jak go sprzątać, jak dbać o ogródek, jak remontować swoje mieszkanie czy dom, wreszcie jak kupować nieruchomość. Brytyjczycy – jako jedni z majętniejszych mieszkańców Unii Europejskiej – chętnie inwestują pieniądze w domy, gdyż wiedzą, że to im przyniesie zysk. Od kiedy do Unii przystąpiły w 2004 roku nowe kraje, fachowcy od rynku nieruchomości szybko zorientowali się, że prawdziwej żyły złota należy szukać w krajach byłego „bloku wschodniego”. Mając więc na względzie zapotrzebowanie na tego typu informacje autorzy programów telewizyjnych tworzą szczegółowe poradniki: gdzie kupować, jak kupować i ile można się na tym wzbogacić.

Wspomniana wcześniej Amanda Lamb jest dla Brytyjczyków  prawdziwą wyrocznią, jeśli chodzi o rynek nieruchomości. Jej program „Miejsce w słońcu” cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Wiarygodności dodaje mu fakt, że Lamb sama była kiedyś agentką nieruchomości i doskonale wie, na czym ten biznes polega.

„20 Best Places to Make Money”, czyli dwadzieścia najlepszych miejsc do wzbogacenia się – to tytuł ostatniego, wyemitowanego 5. stycznia na Channel 4 programu.

„W którym kraju możesz zainwestować pieniądze tak, że za 10 lat poczwórnie na tym zarobisz?” – zapytuje nas z uśmiechem Amanda Lamb. I już wkrótce odpowiada na to pytanie, biorąc pod lupę 20 europejskich krajów. Stopniując od miejsca dwudziestego do pierwszego wylicza walory danego kraju, warunki gospodarcze, dynamikę jego rozwoju i – oczywiście przewiduje wzrost wartości potencjalnie zakupionej przez nas nieruchomości. Zaznacza przy tym, że wcale nie trzeba lubić danego kraju, a kupiony przez nas dom czy mieszkanie wcale nie musi się nam podobać. Biznes polega na tym, żeby nieruchomość komuś odnająć, a po 10 latach sprzedać z potrójnym, a nawet poczwórnym zyskiem! 

Spójrzmy więc na listę państw, w których Brytyjczycy – podążając za radami Amandy - będą kupować nieruchomości.

Wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej!

20. Cypr
 – wyspa położona na wschodniej części Morza Śródziemnego, wcześniejsza kolonia brytyjska. Brytyjczycy do dziś stanowią największą liczbę tamtejszych turystów i obcokrajowców, chętnie kupują tam domy. Jednak w ciągu 10 lat wzbogacą się na nich tylko o 188%.

19. Hiszpania
 – przez długi czas ulubione miejsce Brytyjczyków, najpopularniejszy kraj europejski do spędzania wakacji, przez ostatnich 15 lat przeżywający prawdziwy boom.

Przykład Walencji, w której w 2007 roku odbędą się regaty jachtowe America’s Cup – za apartament w centrum miasta trzeba zapłacić £130 tys.; przewidywany wzrost wartości mieszkania w ciągu najbliższej dekady to 189%.

18. Włochy
– wiele regionów Włoch, takich jak np. Toskania, nie stanowi już takiej okazji do wzbogacenia się jak kiedyś. Jednak wyspa Sycylia oferuje ceny nieruchomości o 25% niższe niż w pozostałej części kraju. Wskaźnik wzrostu wartości: 199%.

17. Francja
– ok. pół miliona Brytyjczyków myśli o kupnie nieruchomości w kolejnym – po Hiszpanii – ulubionym miejscu na wypoczynek. Amanda Lamb radzi zainteresować się południowo-zachodnią częścią Francji. Za 10 lat na kupnie nieruchomości w tym kraju zyskamy 201%.

16. Holandia
– najgęściej zamieszkane państwo na kontynencie przez najwyższych w Europie mieszkańców. Co prawda Holandia przeżywała swoisty boom w końcu lat 90-tych, ale podobno wciąż można tu zarobić. Średnia cena za kawalerkę w Amsterdamie to ok. £135 tys. Wartość nieruchomości wzrośnie za 10 lat o 208%.

15. Austria
– ojczyzna Mozarta, strudla jabłkowego i Arnolda Schwarzeneggera.
Średnie ceny mieszkań wahają się w granicy £130 tys., w regionach narciarskich za 2-pokojowe mieszkanie trzeba zapłacić £185 tys. Wskaźnik wzrostu wartości w ciągu najbliższej dekady: 211%.

14. Irlandia
– kraj z najwyższym w Unii Europejskiej procentem posiadania domu na własność (83%). Od wejścia do UE w 1997 roku ceny mieszkań w Irlandii wzrosły czterokrotnie. Średnia wartość nieruchomości to obecnie ok. £170 tys. Za 10 lat wartość ta wzrośnie o 222%.

13. Republika Czeska
– obecnie przeżywa gwałtowny wzrost turystyki. Centralnym punktem zainteresowań jest Praga, do której bezpośrednie loty oferuje 20 lotnisk w Wielkiej Brytanii. Za małe mieszkanko w stolicy Czech zapłacimy £45 tys. Na inwestycji zyskamy 260%.

12. Niemcy
– to z kolei państwo z najniższym na całym kontynencie procentem posiadania domu na własność, co oznacza, że mieszkańcy tego kraju w większości zamieszkują wynajmowane przez siebie mieszkania (niesprzyjające warunki kredytowe). Rezultatem jest stagnacja cen nieruchomości. Obecną sytuację w Niemczech autorka programu „A Place in the Sun” porównuje do sytuacji na rynku nieruchomości w Wielkiej Brytanii przed dwudziestoma laty. Najlepszym zaś interesem wydaje się np. kupno całego bloku mieszkaniowego w Berlinie – za mniej niż 1 milion euro – i późniejsze sprzedawanie pojedynczych mieszkań. Zysk: 261%.

11. Luksemburg
– to kraj z najwyższymi cenami nieruchomości w całej unii Europejskiej. Warto dodać, ze ten raj podatkowy ma także najwyższy przychód na osobę w całym świecie. Z pewnością warto tu inwestować, bo na zakupie nieruchomości w ciągu 10 lat zarobimy więcej niż podwójnie, bo 263%.

10. Węgry
-  mają najwięcej zagranicznych inwestorów sektora prywatnego. Budapeszt, nazywany „Paryżem środkowej Europy”, w ciągu ostatnich 3 lat okazał się świetnym miejscem na inwestycje. Ceny mieszkań w stolicy: ok. £30 - £40 tys. W przyszłości wartość ta wzrośnie o 269%.

9. Finlandia
– kraj 188 tys. jezior i 186 tys. reniferów, tu też mieszka najwięcej na świecie blondynek i blondynów. To jednak nie jedyne zalety Finlandii. Średnie ceny nieruchomości wynoszą tu ok. £100 tys., co – w odniesieniu do zarobków – całkiem niedużo jak na Europie. Planowany zysk: 273%.

8. Słowenia
– słynie z naturalnie pięknych krajobrazów, jezior i terenów górskich. Lublana to jedna z najładniejszych stolic europejskich. Od integracji tego kraju z Unią Europejską ceny mieszkań wzrosły, ale w porównaniu z sąsiadami: Włochami i Chorwacją – jest to wzrost nieznaczny. Mały dom za miastem kosztuje £25 tys., średnie ceny nieruchomości to ok. £45 tys. Po 10 latach zwróci się nam 278%.

7. Słowacja
– najszybciej rozwijający się ekonomicznie kraj w centralnej Europie. Przy ogromnym niedoborze na rynku nieruchomości, wartość dostępnych zasobów mieszkaniowych wzrasta. Wiejskie nieruchomości w cenie £35 tys. wzbogacą nas później o 326%.

6. Belgia
– stolica Europy z najwyższym odsetkiem konsumentów czekolady na świecie (16 kg na osobę w ciągu roku!). Ceny nieruchomości – biorąc pod uwagę zarobki w tym kraju - plasują się wśród najniższych w zachodniej Europie. Średnie ceny domów - £70 tys. Zyskamy 340%.

5. Szwecja
– największe skandynawskie państwo, z setkami jezior i lasów. Jedno z najmniej zaludnionych miejsc w Europie, a także jedno z najtańszych pod względem kupna nieruchomości. Średnie ceny mieszkań wynoszą tu ok. £50 tys. Po 10 latach zwróci się nam 3 i pół razy tyle (352%).

4. Litwa, Łotwa i Estonia
 – stolice tych krajów: Tallin, Ryga i Wilno stanowią przedmiot zainteresowania zagranicznych nabywców nieruchomości. Estonia jest ponadto państwem z najszybciej rosnącym potencjałem turystycznym, co na pewno ułatwiają tanie linie lotnicze, oferujące bezpośrednie połączenie z Wielką Brytanią.Na zainwestowaniu w kupno mieszkania zyskamy tu 356%.

3. Portugalia
– jedno z najtańszych w Unii Europejskiej miejsc do życia, gdzie za wino i dwa posiłki składające się z trzech dań, zapłacimy niecałe £10. Portugalia wychodzi właśnie z recesji, ale w ostatnich latach zanotowała też umocnienie się rynku nieruchomości. Dom z czterema sypialniami na Srebrnym Wybrzeżu kosztuje ok. £90 tys. Przewidywany zysk: 360%.

2. Polska
– (tu uwaga!) zdaniem autorki programu to jeden z najbardziej mokrych (mających dżdżystą pogodę) krajów Europy, ale jednocześnie posiadający najlepsze perspektywy spośród nowych członków Unii Europejskiej. Swoje przedstawicielstwa ma tutaj ogromna liczba międzynarodowych firm, takich jak Tesco czy GSK. W ciągu najbliższych ośmiu lat państwo polskie ma otrzymać 70 miliardów euro dofinansowania z funduszy unijnych. Dlatego też po 10 latach zakupiona tu nieruchomość przyniesie nam 393% zysku.

1. Rumunia
– jako państwo aplikujące do Unii Europejskiej Rumunia może się pochwalić niezwykle dobrymi perspektywami ekonomicznymi. Do czasu integracji ceny mieszkań będą rosły bardzo szybko. Obecnie, kupując wiejską posiadłość (wymagającą odnowienia), zapłacimy tylko £5 tys. Wzrost wartości po 10 latach: 414%.
 
Tak właśnie wygląda ranking najatrakcyjniejszych pod względem wzbogacenia się na nieruchomościach państw Europy (pomijając oczywiście Wielką Brytanię).
Niewątpliwie interesujące są w nim nie tylko wskazówki co do inwestowania w nieruchomości, ale także – a może przede wszystkim – sposób przedstawienia każdego z krajów. Prezentacja Polski rozpoczęła się bowiem słowami: „kraj znany u nas głównie dzięki lawinowemu napływowi cieśli”... Dowiadujemy się też, że Polska nie ma za wiele pięknych miejsc, a na uwagę zasługuje jedynie Kraków, gdzie warto inwestować i gdzie szybko się dostaniemy z Londynu dzięki tanim liniom lotniczym.
Cóż nam więc pozostało – tylko inwestować w swoje polskie mieszkania... 

Adriana Chodakowska-Grzesińska

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska