15/01/2006 20:38:49
Tam także, w pierwszym zespołowym konkursie w historii MŚ w lotach, podopieczni Miki Kojonkoskiego nie dali szans rywalom. Najlepszym zawodnikiem złotych medalistów był Roar Ljoekelsoey (200,5 i 200 m), który w sobotę obronił tytuł mistrza świata w konkursie indywidualnym.
Norwegowie skakali w składzie: Bjoern Einar Romoeren, Lars Bystoel, Tommy Ingebrigtsen i Roar Ljoekelsoey. Triumfatorzy prowadzili od pierwszego skoku. Ich najgroźniejszym rywalem byli Finowie, a nie uważani po konkursie indywidualnym za faworytów Austriacy.
Liderem Finów był zdobywca dwóch ostatnich Pucharów Świata Janne Ahonen (196 i 193,5 m). Jednak Janne Happonen, Tami Kiuru i Matti Hautamaeki wcale od niego nie odstawali. Cała ekipa skakała niezwykle równo - lądując między 188 a 196 metrem.
Teoretycznie w ostatniej kolejce skoków Finowie mogli wyprzedzić Norwegów. Byłoby to możliwe gdyby Ahonen skoczył o dziesięć metrów dalej od Ljoekelsoeya. Tymczasem to Norweg był lepszy od Fina o 6,5 metra.
| |
|
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...