MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

06/01/2006 14:30:22

Money, money ... czyli najbardziej interesujący temat na świecie

Przypuszczam, że większość z nas była już zmuszona do powrotu do prozaicznej rzeczywistości po świątecznych rozrywkach, a rzeczywistość ta jest niestety nierozerwalnie związana z epokowym wynalazkiem Fenicjan, czyli pieniędzmi.

Goniec Polski .:. Polski Magazyn w Wielkiej Brytanii

Bez względu na okoliczności, jedno wiadomo na pewno – własnych pieniędzy mamy zawsze za mało. Zatem stwierdzenia
I am short of money [aj em szort of mani] – mam mało pieniędzy
I am broke [aj em brouk] – skończyły mi się pieniądze

są chyba znane pod każdą szerokością geograficzną.  Natomiast rzadko kiedy, jeśli w ogóle, można usłyszeć stwierdzenie przeciwne ... a już na pewno po angielsku nie da się powiedzieć I am long of money. Ciekawe, dlaczego?

Przez ładne parę stuleci ludzkość spokojnie dawała sobie radę z pieniądzem wyłącznie w postaci monet (coins [koinz]), potem doszły do tego banknoty, czyli notes [nouts], a teraz mamy tych form pieniądza taką rozmaitość, że trzeba dobierać je do okoliczności. Oprócz notes i coins mamy do wyboru:
*) cheque [czek] – czek, którego wypełnienie zabiera trochę czasu,
*) debit card [debit kard] – kartę płatniczą, taką elektroniczną portmonetkę, która czasem okazuje się pusta, niestety,
*) credit card [kredit kard] – kartę kredytową, bardzo przyjazną człowiekowi aż do chwili, kiedy trzeba ten kredyt spłacić.

Żeby było trudniej, Anglicy często zamiast słowa money używają slangowych synonimów. Można zatem usłyszeć też o brass [bras], bread [bred], dough [dau], moola [mula], poppy [popi], readies [redis], ...

Monety, banknoty
Zarówno monety, jak i banknoty określane są przez ich nominał, ale i tutaj spotkamy się ze slangiem, jak wszędzie zresztą. A zatem:
1p – a penny [e peni] – pens (ale uwaga, jeśli mówimy o cenach, to nie penny, tylko pence [pens]
2 x 1p – two pennies [tu penis] – dwie jednopensówki
2p – twopence [tupens] – dwupensówka
5p – fivepence [fajwpens] – pięciopensówka
20p – twenty pence [tweni pens] – dwudziestopensówka
₤1 – a pound [paund] – funt, ale częściej usłyszy się quid [quid]
₤5 – five pounds [fajw paunds] – 5 funtów; jako banknot a five pound* note [a fajw paund nout] albo popularnie a fiver [fajwer]
* bez liczby mnogiej, nie pounds, tylko pound
₤10 – ten pounds [ten paunds] – 10 funtów, ale jako banknot a ten pound note [a ten paund nout] albo zwyczajnie a tenner [tener]

I tak mamy dobrze, bo do 1971 r. podział funta wyglądał tak:
₤1 = 20 shillings (20s) = 240 pence (240d)
Chyba lepiej, że od tego odeszli, bo nie każdy błyskawicznie liczy w pamięci ...

Wydawanie pieniędzy, czyli spending [spending]
Jeśli chodzi o ceny, to są one dla ułatwienia podawane ze słowem pound miedzy funtami a pensami. Zatem w odpowiedzi na standardowe pytanie
How much is it? [hał macz is yt] – ile to kosztuje? możemy usłyszeć:
It is 2 pounds fifty (2.50) [yt is tu paundz fifty] - To kosztuje 2 funty 50 (pensów)
albo
It is 90 pence [yt is najnti pens] – To kosztuje 90 pensów
It is 2 pounds [yt is tu paunds] – To kosztuje 2 funty
(albo: It is 2 quid. – Zwróćmy uwagę, że przy quid, tak jak przy pence, nie ma liczby mnogiej)
Takie niskie kwoty zwykle płaci się gotówką, czyli cash [kesz]. Ponieważ wypłatę rzadko dostaje się w gotówce, źródłem cash jest zwykle cash machine [kesz maszin] lub cash point [kesz point], czyli zwyczajny bankomat. To raczej nie jest problemem, problemem może być natomiast uzyskanie drobnych (small change [smol czejndż]), potrzebnych np. do kupienia kawy z automatu.

Zarabianie, czyli earning [erning]
Nie wiadomo dlaczego, zarabianie pieniędzy jest zawsze trudniejsze od ich wydawania.
Po pierwsze, w 99% wypadków nie dostaniemy gotówki do ręki. Wypłata może być w postaci cheque, z którym trzeba udać się do banku i albo wymienić czek na gotówkę (cash a cheque), albo wpłacić (pay in [pej in]) go na konto, czyli account. Częściej jednak pracodawca na wstępie domaga się od nas podania numeru konta (account number [ekaunt nambe]), na które będzie później dokonywał przelewu (transfer) zarobionych przez nas pieniędzy.
Życie w Anglii bez konta bankowego jest co najmniej trudne. Posiadanie zwykłego konta bieżącego (current account [karent ekaunt]) jest często konieczne nie tylko do otrzymywania wynagrodzenia (nazywanego wages w odniesieniu do pracowników fizycznych albo salary w pozostałych przypadkach), ale również otrzymania debit card, płacenia rachunków (bills), założenia sobie linii telefonicznej (phone line [foun lajn]), itp., itd.

Konto czyli account [ekaunt]
W celu założenia current account trzeba udać się do któregoś banku (bank) albo building society [bilding sousajety], gdzie jednak na wstępie poproszą o okazanie jakiegoś proof of identity [pruf of ajdentity], czyli dowolnego dowodu tożsamości ze zdjęciem, oraz proof of address [pruf of adres], czyli dowodu, że mieszkamy tam, gdzie mieszkamy. To drugie jest zwykle trudniejsze do udowodnienia, o ile rozmaite instytucje nie wysyłają nam jeszcze na ten adres kilogramów imiennej korespondencji. Przy braku takowej, zawsze można poprosić pracodawcę o letter of recommendation [leter of rekomendejszn], czyli list polecający do banku.
A jak już szczęśliwie zostaniemy account holder, czyli posiadaczem konta, nie pozostanie nic innego, tylko czekać na money transfers, których wszystkim w Nowym Roku życzę w dużych ilościach!

oprac. Izabela Szczypka

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska