04/01/2006 15:15:13
Rok później założył dziennik „Najwyższy Czas”, potem przekształcony w wydawany do dzisiaj tygodnik. Bez powodzenia startował w wyborach do Senatu w czerwcu 1989 roku, a w październiku 1990 nie zdołał zebrać wymaganej liczby podpisów wyborców jako kandydat na prezydenta.
Autor czterech książek i zbioru felietonów, członek Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego.
Trzykrotnie kandydował na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. W roku 1995 i 2000 z ramienia UPR, w roku 2005 jako kandydat Platformy JKM z poparciem UPR.
Rodzina: żona, sześcioro dzieci.
Na Pana stronie internetowej widnieje hasło: „Mam tego dość”. Czego Pan ma dość?
- Głupoty ludzkiej i chamstwa polityków.
Jak Pan się czuje w „Kaczyńskiej” rzeczywistości?
- Tak samo jak w każdej innej. Ludzie mają jednak awersję do braci Kaczyńskich.
Zauważył Pan to?
- Znaczy – dziennikarze mają.
Jeden ze swoich felietonów zakończył Pan słowami: „Nienawidzę IV władzy”. Paradoksalnie jest Pan osobą bardzo medialną, oglądaną często w programach TV.
- Pani chyba żartuje, w reżimowej TV w ciągu ostatnich 13 lat pojawiłem się 3-krotnie.
Mówi Pan o pojawianiu się w roli polityka, ja mówię o pojawianiu się jako osoby.
- Ja się rzadko pojawiam, ale nie o to chodzi, czy się pojawiam, czy nie. Pani sobie nie zdaje sprawy z infiltracji środowiska mediów, że jest bezpieka. Co chwila okazuje się, że ten jest agentem i tamten jest agentem. Ustawa lustracyjna i Macierewicz ujawnia tylko agentów UB i SB, którzy już nie pracują dla ABW lub WSI. Ja o niektórych wiem, na przykład niektórzy prezenterzy telewizji są agentami. Wiem o tym, bo mój kolega miał w ręku ich dokumenty.
Proszę pani, w Polsce było 3 miliony agentów SB. A w tej chwili mamy drugie tyle nowo przyjętych agentów ABW. To jest państwo bezpieki.
Kiedy zbankrutował tzw. socjalizm realny, pan Kiszczak wydał polecenie: przechodzimy na eurosocjalizm, wziął kilku eurosocjalistów – Kuroń, Michnik i inni tacy. Cała reszta Okrągłego Stołu to byli agenci Kiszczaka. W kancelarii pana Wałęsy wszyscy byli agentami, wszyscy. Od Wałęsy w dół.
Chyba nie ma pani wątpliwości, że wszyscy prezenterzy telewizyjni za komuny musieli być agentami bezpieki. Wszyscy musieli być. Przecież komuna nie mogła dopuścić przed kamery kogoś, kto by nagle wrzasnął „Precz z komuną!”. Wie pani, co to by było za komuny? Otóż wszyscy prezenterzy telewizyjni byli agentami bezpieki. Podejrzewam, że dziś też.
Przyznam, że trochę nieswojo się czuję. To co w takim razie z polskimi dziennikarzami, pracującymi za granicą?
- To...nie mam pojęcia. Myślę, że ABW nie traci na nich pieniędzy, ale kto wie?
Jak Pan odnosi się do zjawiska emigracji zarobkowej Polaków? Czy potępia Pan ich?
- Nie. Każdy człowiek ma prawo robić to, co uważa za słuszne... Przy podatkach 3 razy wyższych niż nakładane przez Hitlera nie dziwne, że wielu młodych ludzi szuka szczęścia za granicą.
Ale rozumie Pan, do czego zmierzam – młodzi Polacy często słyszą zarzuty, że kształcą się za pieniądze kraju, a swoje nabyte umiejętności wykorzystują za granicą.
- To w takim razie powinny być wprowadzone płatne studia i nie będzie problemu.
Kobiety postrzegają Pana jako człowieka niezwykle szarmanckiego, dżentelmena. Z drugiej strony – jeśli w grę wchodzi polityka, jest Pan stanowczy, nie przebiera Pan w słowach. Jaki Pan jest naprawdę?
- Polityka jest bowiem brutalną, męską rzeczą i tam się w słowach nie przebiera.
Jest Pan propagatorem dość kontrowersyjnych poglądów. Na przykład twierdzi Pan, że większość Polaków to głupcy, a do tego chciałby kobiety widzieć jedynie w domu „przy garach”…
- Po pierwsze nigdy nie mówiłem, że kobiety powinny siedzieć w domu przy garach, tylko na przykład w domu przy fortepianie – a to gorsze zajęcie? A po drugie ktoś przy garach musi być. Ja nie rozumiem związku.
…a na dodatek jest Pan monarchistą.
- Tak, jestem monarchistą. Uważam, że decyzje powinien podejmować właściciel. Jeżeli jest człowiek, który odpowiada za państwo i wie, że będzie rządził jego syn, wnuk i prawnuk, to on o państwo dba. Jeżeli rządzi prezydent rządzi pięć lat, to w jego interesie jest nakraść się przez te pięć lat, a potem niech państwo diabli biorą.
Rozmawiała
Adriana Chodakowska-Grzesińska
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...